czwartek, 12 stycznia 2017

Tajemnicza zawartość i coś jeszcze

Jeśli macie ochotę zerknąć na zawartość tajemniczego pudełka, jeśli ciekawi Was co w sobie kryło, to zapraszam poniżej :) Jola prezent już otrzymała, mogę więc bezpiecznie pokazać moje podarunki. 

Czerwone pudełko kryło w sobie kilka rzeczy, a każda, mam nadzieję, bardzo dziewiarce potrzebna!
Nie mogło więc przede wszystkim zabraknąć mięciutkich precli... Misy, chmurkowej misy, która by te precle, przewinięte w motki, pięknie przechowywała. A podczas dziergania, by jeszcze bardziej umilić ten proces (da się w ogóle?:)), morze oczek ozdabiać będą koraliki, z sową na czele. I wszystko to osłodzone zostało małym co nie co.

Wełna to Leizu Fingering Nuances w kolorze Surprise Gradient, czyli piękne miodowe odcienie, zielenie, przełamane szarobłękitnym. Markery dostępne są u chmurki i nazywają się Pani Sowa, a misa nosi słodką nazwę Lukrowane kłosy. Nie widać kłosów na zdjęciu, ale ozdabiają one całą misę - możecie zobaczyć tu: klik!

Joli, jak już wiem, bardzo przypadła do gustu ta tajemnicza zawartość. Bardzo mnie to cieszy! Niech się pięknie dzierga i cieszy oko jak najdłużej :)

Wspomnę jeszcze, że... skończyłam dwa dni temu mój tajemniczy sweter!!! Ależ mnie to cieszy! Dziś go odszpiliłam i ubrałam - jest taki jak być powinien! Planuję pokazać go dopiero po testach, nie mam najmniejszego pojęcia jak ja to wytrzymam, ale chcę spróbować. Będę też potrzebować testerek... :)

A już w głowie mam plan na następny sweter, ale zanim go zrobię... (proszę się nie bać, to może zabrzmieć groźnie) projektuję swoją własną chustę! Wiecie, że nie jestem (nie byłam?) fanką chust, ale coś mnie zaczyna do nich ciągnąć. Mam też pomysł, który bardzo mi się podoba, muszę się tylko w końcu zdecydować na kolory. Proszę wysłać mi trochę zdecydowania.

Pozdrawiam,
Marzena

25 komentarzy:

  1. Zazdrość, zazdrość ma kolor żółty^^ Śliczną niespodziankę dostała Jola, nic tylko zazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dalej nie mogę przeżyć, że nie mam czasu na ten test... :( Idę popłakać w kącie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym po raz pierwszy coś przetestowała, ale niestety nie umiem robić na drutach ze schematów ani opisów, jesten totalnym laikiem... :-(
    A zawartość cudowna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawartość pudełka bardzo fajna, myślę, że każdy byłby zadowolony z takich prezentów.
    Nigdy nic nie testowałam, nie wiem na czym to polega, może kiedyś spróbuję:) Bo swetrów potrzebuję, szewc bez butów chodzi:)
    A co do chusty...wczoraj, gdy też wahałam się z podjęciem dziewiarskiej decyzji, mój mąż powiedział: "Zastanów się - umiesz robić na drutach, zrobiłaś tyle rzeczy, wiesz co lubisz i co ci się podoba, więc zamknij oczy, zobacz to i po prostu zdecyduj". Podziałało, zdecydowałam się w momencie i to był bardzo dobry wybór.
    Więc radę przekazuję Tobie:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo gratuluję Joli takiej pięknej wygranej i zazdroszczę przerabiania cudnych wełenek leżących w misie.
    A jeżeli chodzi o test to ponownie zgłaszam swoje rączki i druciki.
    Poprzednio mi się nie udało dostać do testu Melanii to próbuję tym razem.
    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorota napisz do mnie proszę na welnianemysli@gmail.com :)

      Usuń
  6. Kusisz tym tajemniczym testem....

    Do chust to chyba trzeba dojrzeć:) Ja już mam ten proces za sobą. teraz mam ich kilka, uwielbiam je robić a jeszcze kiedyś nie mieściło mi się w głowie ze można w nich chodzić!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny prezent! Serdeczne gratulacje dla Joli :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taaaak,prezent superowy.... i Jola bardzo, bardzo za niego dziękuje; co więcej: precelki są już na drutach!!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne prezenty a jesli zdradzisz czas wykonania to chetnie przetestuje. Alicja

    OdpowiedzUsuń
  10. "Jestem jedną z tych, którzy nie gustują w postanowieniach noworocznych. Każdy moment w roku jest dobry by chcieć coś zmienić, coś zrobić dla siebie czy innych." Zgadnij kogo zacytowałam:) Ten ktoś przesyła Ci SUPER ZDECYDOWANIE z ubiegłego miesiąca:):):)
    Trzymam za Ciebie kciuki, a tak naprawdę to za Twoje zdecydowanie bo za Ciebie nie trzeba Ty poprostu działasz:):):)
    Jeśli potrzebujesz testerki w dużym rozmiarze to jestem do dyspozycji:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tusiu, nadal jesteś chętna? :) Jak tak to napisz do mnie na maila welnianemysli@gmail.com :)

      Usuń
  11. Ależ piękności! Ach... Akurat na te pochmurne dni :) Serdecznie gratuluję Joli!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny zestaw ciepłych marzeń, gratuluję Joli - na pewno coś pięknego już powstaje :)
    A chusty to chyba jakiś (pozytywny) wirus, jak się już dziewiarka raz zaraz, to zostaje nosicielką. Sama choruje i innych zaraża ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być - "raz zarazi" :)
      No i zapomniałam dopisać, że też już uszczknęłam co nieco tej dobrej energii - ciepłej (markerki), słodkiej (wiadomo co), gorącej i pachnącej (też wiadomo) :)

      Usuń
  13. Chętnie podejmę się wzywania!Mogę testować.Wygrana dla Joli cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz do mnie proszę na welnianemysli@gmail.com :)

      Usuń
  14. Chmurka... czytam książkę Leonie Swann. Czy mam rację, że to o tę Chmurkę chodzi?
    Niestety przegapiłam moment konkursu a miałam tak genialną myśl w głowie. Liczę na więcej takich akcji.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. To moze i ja zalapie sie do testowania? Troche wprawy mam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może i ja będę testowała ?Prezencik śliczny ! Pozdrawiam Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wyżej - czekam na maila! welnianemysli@gmail.com :)

      Usuń

TEN BLOG JEST ZAMKNIĘTY. NIE ODPOWIADAM JUŻ NA ZAMIESZCZANE KOMENTARZE. POZDRAWIAM! :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.