sobota, 6 grudnia 2014

Dziergam, dziergam, dziergam

Nowe się dzierga. I jestem zachwycona. Tym jak się dzierga, co się dzierga (mój pierwszy golf - Cold Breath), z czego się dzierga, i tym jak wychodzi. Próbuję włóczkę Leizu Worsted od Julie Asselin, w nietypowym kolorze (Shiitake), który ciężko zidentyfikować/nazwać/sfotografować. Ale jak cudnie wychodzi...

Motki są niemal identyczne! I gdyby nie moje natręctwo (wszystko musi pasować, być równo, nic nie może rzucać się w oczy, odstawać) to nie mieszałabym motków, ale postanowiłam na wszelki wypadek zmieniać je co jakiś czas. Jeśli się różnią, to delikatnie - jeden ma ciut więcej różu, albo beżu. Ale odcienie są identyczne! Przy ręcznym farbowaniu niestety nie jest to norma, więc duże brawa dla Julie, za tak dokładną pracę!:)

Wcześniej, jak pisałam, zaczęłam dziergać Vector i mam go już prawie połowę. Łatwy i całkiem przyjemny wzór. Dobrze, że co ileś tam centymetrów zmienia się kolor, bo przynajmniej nie nudzę się tak bardzo (szaliki to dla mnie wyjątkowo nudna robota).

Bardzo nie lubię mieć dwóch robótek zaczętych, ale postanowiłam zrobić wyjątek, bo mam plan skończyć sweter przed świętami, by móc go obfotografować w mojej pięknej Ustce! 

Na koniec jeszcze wspomnę, że u Chmurki są do nabycia karty podarunkowe - ułatwienie dla świętego Mikołaja, który nie wie jaka grubość/kolor/przędza jest najlepsza:).

Przód i tył:

Dostępne w wersji elektronicznej i tej namacalnej:) Więcej szczegółów tu: karty upominkowe.

Pozdrawiam, Marzena.

10 komentarzy:

  1. Na Cold Breath już od dawna mam chrapkę ale zawsze coś się po drodze bez kolejki na druty wciśnie... Pokazuj szybko w całości bo już widzę że będę (jak zwykle zresztą) piać z zachwytu do ekranu ;)
    Kolory wspaniałe i już żałuję, że włóczka dla mnie póki co nieosiągalna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudowny kolor. Mój nr 1 zaraz obok opery.
    Mooże za x lat też zrobię sobie z tego sweter.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny sweter dziergasz, bardzo mi się podoba ten model. A włóczki J.A. podglądałam w Twoim sklepie i właśnie kolor Shiitake jest moim faworytem! Serdecznie pozdrawiam, niecierpliwie czekam na fotki gotowej robótki! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna, błyszcząca włóczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boskie kolory! Cudne farbowanie, takie różowe sinobeże. Vector zapowiada się ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się uroczo. Włóczka w pięknych odcieniach.
    Czekam na finał.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. cudnosci ta wełna...że też ciągle jakieś nieprzewidziane wydatki mnie dręczą...
    Też mam ochote na golf jakiś nowy bo stare się zużyły - ciekawe jaki będzie bo warkoczyk juz mi sie podoba :)
    Szal zresztą też mimo, że kolorystycznie zupełnie nie moja bajka no i to morze prawych oczek...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Powtórzę za poprzedniczkami cudowna wełna w cudownym kolorze! Pieknie się dzierga! Pozdrawiam podkarpacko Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudo włóczka - ja natomiast muszę mieć kilka prac zaczętych !

    OdpowiedzUsuń

TEN BLOG JEST ZAMKNIĘTY. NIE ODPOWIADAM JUŻ NA ZAMIESZCZANE KOMENTARZE. POZDRAWIAM! :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.