Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogłoszenia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogłoszenia. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 29 czerwca 2015

Zabierz Chmurkę na wakacje!

To że Chmurka jest owcą, bardzo puchatą na dodatek, nie oznacza, że plaża nie jest dla niej. Ona kocha wakacje! Uwielbia się oddawać leniwemu wylegiwaniu na kocyku, wyciągając raciczki w kierunku słońca... Zwłaszcza w towarzystwie jakiejś zdolnej dziewiarki, która zamieni jej wełnę w dzieło sztuki!

A tak już bardziej serio:). Od przyszłej soboty będziemy się w taki o to sposób wygrzewać w słońcu, ale zanim to nastąpi mam dla Was (a raczej Chmurka) zdecydowanie wakacyjną propozycję!

Zabierzcie Chmurkę na wakacje!
Dla wszystkich tych, którzy planują odpoczywać na plaży, przy jeziorze, w górach, w mieście czy w domu Chmurka ma zniżkę - na wszystkie włóczki! - od teraz do piątku (włącznie). No bo jak to tak, na wakacje z pustymi rękoma? Z wolnymi drutami?:)

I dla każdego kto tylko ma ochotę mam mini zabawę - wysyłajcie mi do końca sierpnia zdjęcia z Waszych wakacji w towarzystwie Chmurki! Pokaż jak mijają Ci (oby jak najwolniej) wakacje z włóczkami od Julie Asselin czy Dream in Color. A ja już wymyślę dla Was jakąś niespodziankę!
To co? Macie ochotę na wspólne obijanie się? 
Zdjęcia nadsyłajcie na maila: marzena.krzewinska@gmail.com. Czekam niecierpliwie:).

I na koniec sprawy organizacyjne, ale bardzo ważne. Od poniedziałku (6.07.2015) przez dwa tygodnie (17.07.2015) zamówienia będą wysyłane w ciągu 72h a nie 48h. Prościej można powiedzieć, że będą wysyłane dwa razy w tygodniu. Zakupy będzie można robić tak jak zawsze, ale na paczuchy trzeba będzie ciut dłużej poczekać.
A w tygodniu 20-24.07 paczki nie będą wysyłane. Wszystkie zamówienie opłacone w tym właśnie terminie zostaną wysłane w poniedziałek 27.07. Za utrudnienia przepraszam, ale mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.

Pozdrawiam Was cieeeepło i życzę pięknych, idealnych, wymarzonych wakacji!
Marzena

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Chmurkowo


Już prawie, prawie i wszystko będzie gotowe! Będę mieć dla Was kilka niespodzianek, bo okazja jest zdecydowanie wyjątkowa. Mam nadzieję, że się Wam spodobają! A teraz zmykam pracować by jak najszybciej móc Wam się pochwalić co ja tam w zaciszu swojego mieszkania kombinuję.

Pozdrawiam ciepło i życzę Wam udanego poniedziałku,
Marzena

wtorek, 21 kwietnia 2015

Kolorowe sny o...

Chmurka lubi spać. A jak śpi to lubi śnić. A jak śnić to tylko o czymś miękkim, puchatym i zdecydowanie kolorowym! Dla każdego, kto marzy o czymś wielobarwnym na drutach Chmurka ma promocję, na wszystkie włóczki Dream in Color - klik!

Promocja będzie trwać do 3.05.2015.
I jeszcze mam do Was pytanie... Jakbyście mogły wybrać to czy wolałybyście wełnianą chmurkę czy chmurkową wełnę?:)
 Pozdrawiam Was ciepło i życzę dziś baaardzo kolorowych snów!
Marzena

piątek, 20 marca 2015

Pamiętam!

Pamiętam, że do 12 marca był czas na wysyłanie zdjęć zabawowo-konkursowych. Pamiętam, że obiecałam jak najszybciej wstawić post z galerią (przezabawnych! :D) Waszych zdjęć. Ale nie mam jak. Tzn. fizycznie jest to możliwe, ale pomieszkujemy właśnie u znajomych, dwie klatki obok naszego nowego, jeszcze NIEGOTOWEGO mieszkania. I pracy i stresu i wszystkiego tu u nas pełno, i nie chcę "odbimbać" tego co zaplanowałam. Chcę by post był przemyślany, każde zdjęcie odpowiednio opisane, nie na szybko, na kolanie. Potrzeba nam dużo kciuków, które pomóc mają w jak najszybszym zakończeniu remontu, sprzątaniu i przeprowadzce, tym razem w miejsce wymarzone:). Da radę?
Bardzo przepraszam i liczę na Waszą wyrozumiałość (i kciuki!:)). Jeśli ktoś jeszcze chce wziąć udział, zapraszam do wpisu- Dziergaj, śmiej się, fotografuj! 
Pozdrawiam ciepło,
Marzena

poniedziałek, 2 lutego 2015

Wywiad, spotkanie i coś jeszcze

Jakiś czas temu otrzymałam przemiłego maila od pewnej czeskiej dziewiarki. Tereza, bo tak się nazywa, zaproponowałam mi przeprowadzenie wywiadu! Było to dla mnie zaskoczenie, (gdzie ona mnie znalazła, czemu akurat ja, jak i dlaczego?) ale jednocześnie ogromna radocha! Taka "mała" rzecz a dłuuugo cieszy:). Tereza postanowiła zrobić na swoim blogu cykl wywiadów z projektantkami z całego świata - pierwszy przeprowadziła z Nadią Crétin Léchenne, znaną z Ravelry pod nazwą ITTYBITTY, a wczoraj pojawił się na jej blogu wpis z moimi odpowiedziami. Jeśli macie ochotę zapraszam o tu: Let me introduce... Marzena Krzewińska.

Kolejna przemiła rzecz to spotkanie robótkowe, które odbędzie się w następną sobotę (07.02) o godzinie 15:30 w Bema Cafe we Wrocławiu! Zapraszam Was wszystkich!:) Więcej informacji na stronie facbookowe - Chmurka. Cieszę się podwójnie bo na reszcie poznam Agatę z bloga amanitaland.blogspot.com, która się na to spotkanie wybiera (kupiła już bilety, jejeje). Przyjedzie też Monika (creativeparuparo.blogspot.com), która to mi "uciekła" z Wrocławia i dawno się nie widziałyśmy. I więcej Wam nie będę mówić kto będzie - a będą same fajne babeczki:) - trzeba przyjechać/przyjść, żeby się przekonać!

Inna sprawa, może trochę mniej przyjemna - sprułam dziś prawie ukończony sweterek! Ale chyba wcale nie jest mi przykro, bo nie do końca mi się podobał, a jadąc dziś tramwajem wpadłam na super pomysł co z tej wełny wydziergam:). Ok, dziergałam go już 3 tydzień, ale lepiej robić dłużej, ale później cieszyć się z efektu prawda?

Uciekam odpoczywać, bo dzień trochę szalony, jak i prawie cały weekend. Myślę, że niedługo pojawi się na moim blogu informacja o zabawie/konkursie, w którym będzie trochę fotografowania, ale nie talent będzie nagradzany, a pomysł:). No i pokażę co też dla Was za smakołyki szykuję z tej okazji!

Pozdrawiam, Marzena.

środa, 16 lipca 2014

Czytanie, dzierganie, szykowanie, planowanie, odpoczywanie i spotkanie!

Po kolei. 
Czytanie: jak co środę u Maknety wspólne dzierganie i czytanie! Ja obecnie jestem już na ostatnich kartkach "Piątkowego Klubu Robótek Ręcznych" Kate Jacobs. I bardzo miło się czyta. Książka wydaje się, że jest tylko o dzierganiu (więc spodoba się wyłącznie zainteresowanym) a to nieprawda. Książka jest o kobiecie, jej przyjaźni, miłości, życiu, szczęściu i nieszczęściu. Zwyczajne życie zwyczajnej kobiety, której losem - podczas czytania - nie da się nie przejmować. Prawdziwa książka o życiu.

Dzierganie: na drutach cały czas sukienka z Jilly. I pewnie jeszcze trochę tam pobędzie, bo to sukienka, czyli potrzeba jej ze dwa razy więcej rzędów niż zwyczajnemu sweterkowi:).


Szykowanie: w piątek jedziemy na wyczekiwany urlop! Na całe 16 dni! No nie są to może 2 pełne miesiące (jak to bywało do tej pory), ale cieszę się ogromnie. Jedziemy do Ustki, do domu, na plażę! Do wyjazdu jeszcze 2 dni, ale zaczęliśmy się już szykować - lubię mieć wszystko zaplanowane i bez pośpiechu spakowane dzień wcześniej. Jedzie ze mną oczywiście sukienka, a na wszelki wypadek, gdybym jakimś cudem ją skończyła na urlopie, zabieram to:


Planowanie: Upatrzyłam sobie sweterek - Feather and Cloud. Jest prosty, ładny i praktyczny. Potem długo się zastanawiałam nad kolorem, popatrzyłam jakiego koloru brakuje mi w szafie i trafiło na Calm Elysian. 
Miałam go w planach już od pewnego czasu, ale stworzyłam sobie w głowię kolejkę robótkową i musiał zwyczajnie poczekać.

Odpoczywanie: jako że nie będzie mnie w "sklepie" do 3 sierpnia, przy wysyłce zastąpi mnie zaufana osoba - moja serdeczna sąsiadka. To właśnie ona pakowała Wasze ostatnie paczki, w celach nauki i wprawy:). Wyszło jej znakomicie, więc nie mam się czym martwić. Na maila oczywiście odpisywać będę ja, więc podczas moje nieobecności nie zmieni się nic! 

Spotkanie: i na koniec zapraszam Was (wszystkich!) 4 sierpnia do Wrocławia, na spotkanie robótkowe, w którym uczestniczyć będzie Kasia z bloga fiubzdziuu.blogspot.com
Wszystkie szczegóły tu: facebook. Godzina jest jeszcze nie ustalona - czekam na Wasze propozycje:).
Pozdrawiam ciepło,
Marzena

wtorek, 10 czerwca 2014

Garść różności i miła niespodzianka od Beaty

Nie wiem jak dla Was, ale jak dla mnie to jest za gorąco... Zwłaszcza, że nie ma nigdzie w pobliżu morza! To będą nasze pierwsze wakacje, których w całości nie spędzimy właśnie przy brzegu morza, więc nie wiem czego się spodziewać po temperaturach we Wrocławiu. W domu na szczęście 24 godziny na dobę kręci się wentylator, więc jest znośnie:).
Mimo senności, którą wywołuje te 30 parę stopni udaje mi się (nawet) myśleć i dziergać:
Szarości, które pokazałam w ostatnim poście osiągnęły już satysfakcjonującą długość i zostały połączone z fioletem. Jak połączone, na razie nie pokażę - wolę przerobić jeszcze kilka centymetrów.

A w ten weekend przypominam, że widzimy się w Parku Staromiejskim w celu świętowania Światowego Dnia Dziergania w Miejscu Publicznym! Informacja o wydarzeniu o tu: klik.

Przypominam również o mojej Alpakowej rozdawajce! Każdy może wziąć udział, nie ma żadnych ograniczeń:). Zapisy tu: klik.

I najlepsze zostawiłam na koniec! Beata, znana Wam (a jak nie, to szybko tam lećcie) z blogów vademecum blogera oraz moda na bio, zaproponowała mi bardzo miłą rzecz. Mianowicie chciała przeprowadzić ze mną wywiad! Jeśli tylko macie ochotę poczytać co tam miałam do powiedzenia:), zapraszam tu: klik.
Dziękuję Beatko! Sprawiłaś mi wielką przyjemność!.

Pozdrawiam serdecznie z upalnego Wrocławia!
Marzena