wtorek, 26 sierpnia 2014

Knit Faster!

Tydzień temu (prawie) dopadła mnie złośliwa baba zwana ANGINĄ! Przez kilka dni w ogóle nie dziergałam, nie czytałam, nie wstawałam z łóżka. Dziś już sobie paraduje ubrana w coś bardziej wyjściowego niż piżama, ale nadal boli gardło i sił nie mam tyle co przed chorobą... Ale dziergać mogę, całe szczęście. Suszy się już nawet sweterek z Calma, ale o nim innym razem. Dziś chciałam pokazać Wam moją nową torbę! Torbę na wełnę!
Zawsze gdy zabieram robótkę ze sobą, czy to do parku czy na wczasy, pakuję ją do płóciennej torby. Najpierw była to torba, którą Mateusz otrzymał podczas rekrutacji w obecnej pracy. Kiedy ta przestała wyglądać korzystnie zamieniłam ją na czarną torbę, którą dostałam za darmo na dworcu głównym, z rysunkiem tego właśnie miejsca i napisem: Wrocław. Ale jak znalazłam w sklepie TĘ torbę (i kilka innych, ale jedna mi wystarczy... chyba) to żadna inna nie była już godna noszenia moich skarbów. Poprosiłam więc ja Mateusza mojego, żeby mi taką kupił! Na urodziny! Tyle że 2 miesiące przed urodzinami:). I tak oto dotarła do mnie wczoraj z daleka i cieszy mojego oko. A mam nadzieję, że niedługo będzie cieszyć ramię (jak tylko będę się czuć na wyjście z domu).

 Rozmiar jest idealny. Kształt idealny. Kolor i napis też! I materiał porządny!:)

W końcu nie mogę doczekać się aż przeczytam Grę o Tron! Bo widzicie, ze mną jest tak, że jak mnie ktoś namawia "no przeczytaj to!!!" to ja tego nie zrobię. Za Chiny. Ja muszę sama mieć chęć. Tak też było z Wiedźminem - Mateusz od paru lat mi go "wciskał", a w końcu sięgnęłam po niego sama czym sprawiłam mu miłą niespodziankę:). I czyta się świetnie! Cieszę się, że jeszcze tyle książek przede mną. I że tyle części Gry o Tron. Aż chce się czytać jak najwolniej, żeby się za szybko nie skończyło.

I tak sama dorobiłam się ochoty na przeczytanie tej popularnej książki (bo mimo że nie czytałam to wiem, że hasło z torby - oprócz tego o dzierganiu - jest właśnie z niej). I po co było mnie namawiać, siłą przymuszać i zarzucać słowami "nie wiesz co tracisz"? Wystarczyło odpowiednio zachęcić:).

Jeśli brakuje składu i ładu mojej wypowiedzi to przepraszam bardzo. Jeszcze nie do końca wróciły do mnie siły...

Pozdrawiam, Marzena

26 komentarzy:

  1. Widziałam ją na Pintereście i nie mogłam przestać się zachwycać! Jest świetna. Oby dobrze się nosiła :) A, i była jeszcze jedna... Tylko nie mogę sobie przypomnieć hasła...
    Angina? Ona jest wszędzie... Wiem coś o tym :/
    A tak w ogóle to dzień dobry :)
    Zdrowia życzę, Karolina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry! Miło mi Cię gościć!
      Było ich kilka. Mogłam wziąć dwie, ale skromność się odezwała i oszczędność i wybrałam tylko jedną:).

      Usuń
  2. fantastyczna torba, tez widziałam w necie takie cudenka!!! ale Ty jestes za to szczęśliwa posiadaczką..ja mogłam sobie na takie cudeńka tylko popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj i to jak szczęśliwą:). Nie spodziewałam się, że dostanę i proszę!

      Usuń
  3. No torbę to masz świetną a napis idealny :) Zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A gdzie takie torby dają??? :D Nie używam ale jakbym taką posiadała to na pewno poszłaby w ruch :)
    Pokaż już to cudo z Calma bo czekam niecierpliwie odkąd pokazałaś jego kusy fragment;) Nawiedza mnie ta włóczka bezustannie :/ Ostatnio codziennie odwiedzam chmurkę a potem pac! po łapach, żeby przypadkiem nie zamówić bo woła do mnie wirtualnie, ale z drugiej strony milutkiego swetra na zimę u mnie brak (i tak w kółko biję się z myślami...)
    Grę o tron zaczęłam czytać pod wpływem presji społeczeństwa i nie rozumiałam fenomenu gdzieś do okolic 400 strony ;)
    Dużo zdrowia życzę i nadrabiaj szybko zaległości drutowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia! Pomogły!
      A torby "dają" o tu: http://www.notonthehighstreet.com/kellyconnordesigns/product/knit-faster-knitting-bag
      I mam nadzieję, że dziś lub jutro pokażę sweterek! Milutki jest naprawdę:).

      Usuń
  5. Przeswietna! <3
    Gre o tron kocham, przeczytalam wszystkie tomy 3 razy :) Az Ci zazdroszcze, bo przed Toba jeszcze tyle fajnej fantastyki, a ja juz to mam wszystko przeczytane... Teraz musze sie doszukiwac, co by tu warto przeczytac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że z takich tomowych to jest jeszcze "Legenda o poszukiwaczu" czy jakoś tak, w każdym razie powstał serial oparty na książce, który się nazywa "Legend of the seeker". Ja nie czytałam, więc się nie wypowiem, ale siostrze się podobało. :)

      Usuń
    2. Czytałam "za młodu" ale jakoś mnie nie powaliła ta książka. To jednak nie jest poziom Martina. Jak ktoś ma dostęp polecam wszystkie sagi Feista. Ja jestem zakochana w jego książkach.

      Usuń
    3. Olu, przeczytaj książki Zafona. Ja żałuję, że mam już to za sobą. Bo są piękne:).

      Usuń
  6. Ja nie czytam Gry o tron, ale torba mnie powaliła.Chce taka, chcę. Gdzie to daja????? już stane w kolejce, natychmiast.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dają o tu: http://www.notonthehighstreet.com/kellyconnordesigns/product/knit-faster-knitting-bag :)

      Usuń
  7. Dopisuję się do kolejki za torbą :D Zdradź proszę, gdzie takie można nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.notonthehighstreet.com/kellyconnordesigns/product/knit-faster-knitting-bag Jest tam wiele innych również:)

      Usuń
  8. Widziałam je nie raz, ale osobiście wolę z tekstem [tylko nie wiem czy są tylko na kubkach] "I like big balls and I cannot lie". :D
    Gry nie czytałam, bo utknęłam w okolicach 400 str. i mnie zupełnie nie wkręciła, dalej już nie dałam rady. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amanita! Mateusz chciał mi kupić dwie! Tą co mam i właśnie tą o której mówisz:). Ale miałam poczucie, że to nieoszczędne i wybrałam jedną:).

      Usuń
  9. Eee... tam.… tyle składu i ładu ile trzeba! Angina paskudną chorobą jest, ale przynajmniej bez zarzenowania można lody na śniadanie jeść :)
    Zazdroszczę możliwości poleżenia! U mnie się nie da :/ biegam na plac zabaw ze złamanym palcem stopy :)
    Zdróweczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu ja nie wiedziałam nic o tych lodach?!?!?!?!
      Mam nadzieję, że paluch się szybko wyleczy! Nigdy nie miałam nic złamane... Współczuję.

      Usuń
  10. jest dobrze :) wszystko zrozumiałam. Napis na torbie w dechę ;P zdrowiej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrowia życzę! Bo przyjemności dziergania z taką torbą na pewno nie zabraknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. torba genialna:) a z Grą miałam tak samo jak Ty - też fanatyk mi wciskał a ja przekornie nie... pierwszy tom łyknełam, potem serial i teraz drugi już idzie lekko, bo kojarzę ludzi z twarzy to mi się nie mylą:) Tylko przy dzierganiu jakoś mi się nie sprawdza - nie wiem w sumie dlaczego...
    Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo, Ty też jesteś z Wrocławia! Jak miło, że w tym mieście jest tyle twórczych ludzi. :)

    A torby to zazdroszczę przeokropnie! Ja moje robótki póki co przewożę w siatach, a szydełka w kosmetyczce. ;p

    OdpowiedzUsuń

TEN BLOG JEST ZAMKNIĘTY. NIE ODPOWIADAM JUŻ NA ZAMIESZCZANE KOMENTARZE. POZDRAWIAM! :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.