niedziela, 6 kwietnia 2014

Jedwabne niteczki

Jedwabne koronki mi się marzą...
W głowie nowy projekt, mam nadzieję, że już niedługo na drutach...
Pozdrawiam, Marzena.

18 komentarzy:

  1. W końcu marzenia są po to, by je spełniać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju... mało, że jedwabne, to jeszcze koronki...
    Rozbudziłaś moją ciekawość potężnie więc teraz czekam niecierpliwie co się z tego jak to mówi mój tata "naplącze" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że "naplączę" coś godnego uwagi:)

      Usuń
  3. Co to za niteczka? Jestem ciekawa tych koronek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, to czysty jedwab z firmy Campolmi :)

      Usuń
    2. Jej, chcę być ośmiornicą!!! pewnie się zarażę, już to czuję. A te koronki to do ozdoby domu czy człowieka?

      Usuń
  4. Cokolwiek to będzie... to ja już na to czekam! Strasznie jestem ciekawa co wyczarujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi miło być gościem tego bloga, jest tu miło, pięknie, inspirująco, edukacyjnie i uroczo - dlatego koronki jedwabne pasują, jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za odwiedziny! I za tyle miłych słów:).
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Z niecierpliwością czekam na pojawienie się owych koroneczek - już zbudziłaś moją ciekawość!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Działaj! upleć nić pajęczą godną jedwabnika! odziej w nią jakiegoś długonogiego człowieka z rudym rozwianym i długaśnym włosem i aparat daj drogiemu M. - to czysty przepis na sukces....:D
    Tylko ruchy! bo się nie mogę już doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj jaki 'cieniusek' ! bardzo jestem ciekawa cóż z tego powstanie;
    gratulacje, ja do takich niteczek nie mam jeszcze cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawiła i uciekła, niedobra : p
    szybko, szybko.

    Ciekawe cóż to będzie, hmm...

    OdpowiedzUsuń
  10. a myslalam ze chociaz ty szydelko goruje nad drutami, ze na szydelku mozna robic koronki. A Ty chcesz mnie przekonac, ze na drutach tez mozna. Musze na prawde przylozyc sie do drutow. Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś niemożliwa! Kiedy Ty masz na to wszystko czas? Twoja doba chyba dłuższa musi być ... nie inaczej :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

TEN BLOG JEST ZAMKNIĘTY. NIE ODPOWIADAM JUŻ NA ZAMIESZCZANE KOMENTARZE. POZDRAWIAM! :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.