No nareszcie! Nie mogłam się doczekać, aż prace nad tym wzorem się zakończą! Uwielbiam moją Majulę, a jeśli i Wam się ona podoba i macie ochotę na swój własny romantyczny, obsypany mnóstwem słodkich pikotek i misternych ażurów sweter, to informuję, że wzór w języku angielskim i polskim właśnie trafił do sklepiku na Ravelry - klik! i do Chmurki - klik!
Test wyszedł tak dobrze, że nie mogę się nacieszyć! Testerki stworzyły mnóstwo pięknych eleganckich i romantycznych wersji... są nietypowe czerwienie, słodkie róże, klasyczne beże, elektryzujący fiolet, soczysta zieleń i piękny rdzawy gradient. I jeszcze więcej :) No koniecznie musicie zobaczyć! Każdą testerkę z osobna ściskam mocno! Dziękuję Wam bardzo!
Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dziergania!
Marzena
Marzenko gratuluję i cieszę się razem z Tobą.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty uwielbiam swoją Majulę.Najchętniej w ogóle nie ściągałabym jej.
Cieszę się ,że byłam jedną z testerek.
Marzenko, Majula piękna:) Cieszę się, że udało Ci się skończyć:) Zastanawiam się kiedy Ty masz czas na to wszystko: prace wykończeniowe, dzierganie, prowadzenie sklepiku... Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńJak złapię chwile oddechu to z pewnością się skuszę na swoją wersję:):)
Pozdrawiam wakacyjnie:)
No wreszcie! Ile można czekać? Każdy chce mieć Majulę. Dobrze, że jest już dostępna. Dziewczyny dobrze sprawiły się z testowanymi sweterkami. Wszystkie są śliczne.
OdpowiedzUsuńSweterek piękny, szkoda ze nie załapałam się na test.
OdpowiedzUsuńMam jednak wrażenie ze w testowych sweterkach bordiura wyglada lekko baskinkowo- faluje, falbankuje lekko... czy to wina wzoru, czy doboru drutów? Bo w Twoim sweterku tego nie zauważyłam
Właśnie dlatego jest test! :) Okazało się, że dziergam ciasno nawet ażur, dziewczyny zauważyły, że podanie próbki na ażur będzie super rozwiązaniem, bo niektóre musiały po prostu wziąć mniejsze druty, a pozostałe uznały, że tak im się podoba i drutów nie zmieniły, choć sugestię o ewentualnym zmniejszeniu rozmiaru na ażur dały :) Dzięki nim właśnie taki wzór może zaistnieć - co dziewiarka, to inny sposób, metoda i efekt :)
UsuńDziękuję!
Prawda :-)
UsuńKurcze chciałbym sobie taki wydziergać ale jakoś dalej mam obawy. Głównie ze względu na to że wzór dla praworęcznych to mogę sobie nie poradzić. Co w ogóle nie zmienia faktu że sweter cudny, wersje testowe również bardzo przypadły mi do gustu, gratuluję wzoru i testerek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiola
O i zrobiłam z siebie mężczyzne, oczywiście miało być - chciałabym ;)
OdpowiedzUsuńWiola
Ładny projekt ☺
OdpowiedzUsuń