poniedziałek, 16 maja 2016

The cosiest life ever!

Uwaga. Post długi, pełny zdjęć i treści. Wchodzisz na własną odpowiedzialność:)

Bo wiecie. Najlepsze co mnie w życiu spotkało to spotkanie Mateusza. Już nie mogę się doczekać tych kolejnych lat, ze stu spokojnie, które sobie razem spędzimy! Jako że nie ma lepszej inspiracji niż miłość, stworzyłam nową, małą kolekcję, w którą włożyłam całe serce, mnóstwo godzin, trochę bólu pleców i palców, wygięty drut (zielony Zing!), słów i rozmyślań. W tym wszystkim niemalże pomagał mi właśnie Mateusz, (niemalże bo druty pogięłam sama, Mateusz mi je uratował!) który zawsze ma niemały wkład w moją pracę. Bo przecież komuś się żalę, ktoś zagląda żeby ocenić, pruje, zwija, podpowiada, sugeruje. Przymierza i nosi!

Chcieliśmy taki sam sweter. Męski i kobiecy jednocześnie. Wygodny, prosty, z nietuzinkowymi detalami. Postawiliśmy na różne kolory, ale pozostaliśmy w takim samym klimacie - wybraliśmy kolory natury! Jako że nie mamy większego problemu by znaleźć w upodobaniach część wspólną, udało nam się zaprojektować swetry, które pasują i podobają się i mi i Mateuszowi. 

Przedstawiamy Wam kolekcję "The cosiest life ever!", czyli w dosłownym tłumaczeniu "najprzytulniejsze życie... eee świata" :) i zapraszamy do obejrzenia zdjęć z magicznego sadu...

Długo myśleliśmy nad nazwą - chcieliśmy czegoś co zdecydowanie nas dotyczy. Nie dość, że nasze życie naprawdę jest najprzytulniejsze, to jeszcze Mateusz długi czas miał ksywkę Kołzi :)
Poza tym ten wzór i ta włóczka... Tak, jest bardzo przytulnie.

Najpierw powstał sweter męski, i to on wziął na siebie całe prucie i kombinowanie. Powstał z Fino w kolorze Elephant, z wełny połączonej z kaszmirem i jedwabiem. W motku włóczka nie ma sobie równych pod względem miękkości, ale po wypraniu... o ludzie! Taka miękkość chyba jest już karalna. 

A oto "Cosy Hubby"!


Jak wiecie uwielbiam prostotę i minimalizm, więc i tym razem to one grają pierwsze skrzypce. Całą uwagę skupiłam na kołnierzu i detalach przy rękawach. Cieszę się podwójnie, bo to już drugi sweter dla Mateusza, i drugi z kołnierzem. A on nigdy, przenigdy nie lubi się z kołnierzami! Może nigdy nie trafił na taki jak trzeba? Teraz jak ma niemały wkład w jego wygląda sprawy mają się zupełnie inaczej:).


Pewnie dobre oko wypatrzy coś dziwnego co dynda na sznureczkach... Ale o tym zaraz!

Kołnierz i mankiety są wykonane "double knitting", bardzo włóczkożernym i czasochłonnym ściegiem ale absolutnie genialnym! Dzięki niemu kołnierz jest mięsisty, trzyma formę i grzeje. Leży idealnie.

Rękaw dodatkowo zdobi poziomy łańcuszek/warkoczyk, który współgra z linią zakończenia oczek.
(wszystko opowiem zanim dojdę do mojego swetra, no ładnie)

No to teraz czas na "Cosy Wifey"!

Moja wersja jest poszerzana od wysokości pach do samego dołu. Lubię szerokie swetry, więc musiałam to zrobić:). Wzór będzie oczywiście dostępny w prostej jak i poszerzanej wersji.

 Sweter jest bardzo wygodny, cieszę się z niego jak dziecko.

Mój zrobiłam oczywiście też z Fino, ale w kolorze Riverbed - brązy w kilku odcieniach połączone z szarością. Wszystko dzięki Julie, która nie dość, że tak pięknie je ufarbowała to jeszcze obdarowała mnie tymi motkami. Wiem, że tego nie przeczyta, ale i tak - bardzo dziękuję! 
Kołnierz jest średniej długości - delikatnie opada, a z tyłu przyjemnie grzeje. Ściągany sznureczkiem, jeśli jest taka potrzeba. Sznureczki to po prostu łańcuszek na szydełku zrobiony podwójną nitką. 


Znowu zbliżenie na łańcuszek. Moim zdaniem dodaje uroku, a Wam jak się podoba?

A teraz słów kilka o tym co na sznureczkach... Jakiś czas temu trafiłam na firmę Manemis i normalnie w świecie się zachwyciłam. Bo jest czym! Prostotą i pomysłem przede wszystkim. Od razu zaświtał mi pomysł w głowie. Nieśmiało napisałam do właścicielki sklepu z pytaniem o nietypowe zamówienie. I zgodziła się bez najmniejszego problemu zrealizować mój plan! Zajrzyjcie do niej koniecznie, bo tworzy cudną drewnianą biżuterię i nie tylko. Nasze przytulne swetry zyskały małych przyjaciół, którzy przyjechali do nas pięknie zapakowani. Myślę, że nie ma wątpliwości, które są moje:

Tak prezentują się już przymocowane tam gdzie trzeba (edit: uroczo nazwane przez Magdę pociągutki:)):

Mateusz wybrał jeże, bo tak:) Owce u mnie ciągle mają numer jeden (mam piżamę w owcę, skarpetki, mam owcę filcową i owcę w głowie generalnie.
 

Trochę się też pożalę.. albo raczej pochwalę co ja nawyprawiałam jak dziergałam męski. Zrobiłam jeden rękaw, no ładnie wszystko grało to wzięłam się za drugi... Przed mankietem zorientowałam się, że zrobiłam o jedno zmniejszenie za mało. No to przez Mateusza zmotywowana do złych czynów postanowiłam wykonać je w tym miejscu gdzie jestem i udawać, że nic się nie stało. Jak zrobiłam już niemalże cały mój sweter okazało się, że zapomniałam nie jednego, ale dwóch zmniejszeń! I jeden rękaw był krótszy o parę centymetrów. Ból był, bo mankiet już gotowy, no ale sprułam uczciwie i dorobiłam te zapomniane rzędy jak należy. Ale już ledwo dawałam radę! dziergałam do późna, ręki nie czułam, mózg się wyłączył. Potem oznajmiłam Mateuszowi, że jeśli coś znowu będzie nie tak to poprawię go nigdy. Chyba się sweter wystraszył bo już żadnego rzędu nie zgubił.

Na koniec jeszcze moje ulubione zdjęcie...

Moje zdjęcia oczywiście wykonał Mateusz, a Mateuszowe zrobiłam ja. Wspólne pomagał robić statyw.


Pozdrawiamy,
Marzena i Mateusz

71 komentarzy:

  1. Swetry swetrami - cudowne jak zwykle (ile można chwalić, nie pozostaje nic jak tylko dodać do kolejki ;)), ale muszę się tu przyznać, zwłaszcza po takim poście, że niniejszym zostaję Waszą psychofanką. Jesteście the cosiest couple ever - aż się ma ochotę do Was przytulić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swetry cudowne, kołnierze przyciągają uwagę zwłaszcza wykończenie sznureczków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo lubię takie małe detale :)

      Usuń
    2. Oglądam i ciągle podziwiam. Jeśli można chciałabym przetestować męską L (XL). Nigdy nie brałam udziału w takim przedsięwzięci. Pozdrawiam Dorota

      Usuń
  3. Bardzo, bardzo chętnie bym przetestowała męski, najlepiej w rozmiarze S! Tylko boję się terminu.... Na kiedy dedlajn? :)

    Cudowna sesja, przepiękne swetry! ZAZDRO wielkie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej! Długi czas bo akurat najbardziej stresujący moment przygotowań no i ślub:) Do połowy lipca. Dasz radę nie? Ja cię proszę, daj! :) Trzymam Ci eskę.

      Usuń
  4. Ocham się i acham :) też się chcę tak poprzytulać! I taki sweterek też chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ to wyszło fajne! Świetne! Cudne!
    Oba mi się podobają i to bardzo, ale mogłabym przetestować męski, w letniej, bawełnianej wersji. Jak myślisz? Bawełna by pasowała do tego projektu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudnie! Jaka to by była włóczka? Musiałabym zerknąć, bo różne one są. A tak będę mogła dokładnie powiedzieć jak to by moim zdaniem wyglądało:)
      Są nieraz takie fajne mięciutkie bawełny, taka na pewno!

      Usuń
    2. Nie mam jeszcze pojęcia. A co byś poleciła?

      Usuń
  6. O jejuniu wiedziałam ze będzie cudnie, ale jest mega mega! pasują do siebie te sweterki tak jak Wy :)
    No i choc nie mam czasu, Twoje smaczki mnie kupiły. Jesli dedlajn do lipca to nie ma innej opcji. Spać nie będę najwyżej. M damska biorę na testy !
    Buziaki dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila, super! Proszę napisz do mnie na maila, żebym miała wszystkie zgłoszenia w jednym miejscu :)

      Usuń
  7. No więc tak...
    Nigdy nie brałam udziału w żadnym teście, ale do odważnych świat należy :)
    Sprawdziłam parametry Fino - 115 gram/366 metrów. Mam Baby Merino Dropsa 50 gram/ 175 metrów. Jak nie znajdziesz chętnych na 94 w biuście, to może mnie przygarniesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu! Napisz proszę do mnie maila marzena.krzewinskagmail.com :)

      Usuń
    2. Źle mi się mail wkleił :) Na końcu wpisu jest jak trzeba!

      Usuń
  8. O matko z córką! Jestem kupiona. Swetry cudowne, zdjęcia jeszcze lepsze. Nie wiem jak ja to zrobię, ale muszę no muszę... jeśli L damskie wolne, to testuję! Jeśli oczywiście się zgodzisz:) pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza, czekam na maila. Napisz mi proszę tam jeszcze raz jak i rozmiar i wersja :)
      marzena.krzewinskagmail.com

      Usuń
  9. Po prostu piękne - i zdjęcia, i swetry, i to, co widać między Wami dwojgiem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ klimatycznie, jak miło na Was spojrzeć! za oknem ciemno, wieje wiatr, pada a tu takie klimaty. Gratuluję wszystkiego: uczucia, ciepła (nie tylko słonecznego), krajobrazów no i oczywiście sweterków. Jeśli będzie wolny damski XL to bardzo bym chciała spróbować... pozdrawiam Marysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, czekam na wiadomość od Ciebie na maila:) Adres na dole posta! :)

      Usuń
  11. Cudownie razem wyglądacie! A swetry rewelacyje☺
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak tu nie zachwycić się patrzeć na Was:) Jesteście piękni, młodzi, zakochani ...i w super swetrach:) I niejako odpada Wam problem fotografa na zdjęcia ślubne w plenerze:))) Wszystko mi się podoba: od soczystej zieleni za Wami, przez uczucie miedzy Wami aż po swetry na Was:) Ściskam Was serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bym to wzięła pod uwagę jakbym leniem nie była :) Ale mamy przecudownego fotografa i na ślub i na plener. Pięknie fotografuje dziewczyna!
      Dziękujemy Wiolu :)

      Usuń
  13. Ja też początkująca, nigdy nie brałam udziału ale chętna jestem bardzo, kiedyś musi być ten pierwszy raz. Ja bym damską S spróbowała jeśli można.
    Przepiękna sesja💗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Leizu fingering voiler chciałbym wykorzystać, a w sklepie są 4 motki -to wystarczy?

      Usuń
    3. Marzeno (jakie fajne imię!) napisz do mnie maila (na dole wpisu dałam adres) z deklarowanym rozmiarem.

      Usuń
  14. cudne... chętnie bym zrobiła i damski (S) i męski (XL)... lada chwilę rodzę ale skoro czas do połowy lipca to myślę, że dam radę :-)
    pozdrawiam
    Iga
    iga_84@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iga, pisz szybko na maila! :) Adres znajdziesz na końcu wpisu. Proszę podaj tam jeszcze raz wybrane rozmiary :)

      Usuń
  15. Bloga czytam od dawna, jeszcze nie komentowałam, ale czuję tu przemiłą atmosferę i widzę piękne włóczki, swetry, zdjęcia..
    Chętnie przetestowałabym sweterek damski w rozmiarze XS lub S :)
    A zachwycam się obydwiema wersjami, kolorami, fasonem, fotkami i Wami..:))
    Pozdrawiam! - Ola K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola, bardzo mi miło! Napisz proszę mi wiadomość na maila (adres na dole wpisu) :)

      Usuń
  16. Piękne oba swetry ♥
    Chętnie pomogłabym w testach męski M czy L albo damski L
    W sumie i tak zrobię oba ;)
    Pozdrawiam
    NitkoweLove

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi:) Cieszę się, że się podobają! I na Twoją mailową wiadomość czekam - marzena.krzewinskagmail.com

      Usuń
  17. Świetnie razem wyglądacie! :)))

    Ja bym mogła spróbować przetestować sweter, choć wieki już nie robiłam nic tak dużego rozmiarowo. Chętnie męską L lub damską XL.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:)
      Że też od razu nie napisałam tego w poście, no ale nic :) Proszę napisz do mnie maila (adres pod ostatnim zdjęciem).
      Pozdrawiam i czekam na kontakt!

      Usuń
  18. Zachwycacie ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  19. swietne sa! idealnie takie, jak moj facet sobie zamarzyl!
    Wiec bardzo chetnie bym w meski wskoczyla, tylko musze sprawdzic jaki rozmiar.
    Masz juz jakies szacunki dotyczace ilosci wloczki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie, ale odezwij się na maila, jak już coś będę wiedzieć to dam znać :)
      marzena.krzewinska@gmail.com

      Usuń
  20. Na taki właśnie czekałam! Tak lubię Twoje projekty, a ten jest ten naj...Wełna też mi odpowiada. Pisze się na s/m. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Brak mi słów... wow... Cudownie wyglądacie w swoich swetrach :-)
    Piękne zdjęcia.
    A pociągutki śliczne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z wrażenia, że może też coś potestuję, nie napisałam, że damski oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małosiu, powtórzę się jak wyżej ileś razy :) Napisz proszę do mnie maila, znajdziesz go na górze, i wtedy będę wiedzieć ile mam i jakich rozmiarów :)

      Usuń
  23. Swetry są cudne. Proste i piękne :) Ale sesja zauroczyła mnie jeszcze bardziej. Skojarzyła mi się z Adamem i Ewą w rajskim ogrodzie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też takie skojarzenie przyszło do głowy:) Sad, który znaleźliśmy jest przepiękny. I całkiem dziki!

      Usuń
  24. Rewelacyjne swetry i pięknie w nich wyglądacie :-)
    Jeśli będzie taka możliwość, to chętnie mogę przetestować męską lub damską XLkę.
    A jeśli już masz komplet testerek, to poczekam na opublikowany wzór i na pewno się skuszę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Proszę napisz do mnie wiadomość mailową(adres na dole wpisu), będzie mi łatwiej policzyć jak i informować jak wszystko będę mieć w jednym miejscu.
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  25. Ech deadline do lipca... zgłosiłabym się, ale nie dam rady :( A swetry... cóż cudowne!!! Bardzo mi się przyjemnie czytało post z takimi pięknymi zdjęciami swetrami i słowami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! I naprawdę mi miło, że Tobie było miło! :)

      Usuń
  26. Pięknie wyszło! Wszystko! Bardzo podobają mi się te różnice w sylwetce, rozszerzony damski to strzał w dziesiątkę. I jest jak piszesz mpdel jest uniwersalny. Mam nadzieję, że testy wyjdą super. Tymczasem cieszcie się sobą bo to cudowny czas razem przed ślubem!

    OdpowiedzUsuń
  27. Marzenko cuda!!! Jeśli byłaby możliwość, to chciałabym się zgłosić. Na damski rozmiar S lub M (dla mnie może być i przy ciele i oversize). Zarówno poszerzany, jak i prosty będą super na bank. Stoję cierpliwie w kolejce... :) cudowne projekty :) A może chciałabyś rozpisać wzór na męski rozmiar 134 dla małego mężczyzny?

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękna sesja!!! Już się zgłaszam - męski, rozmiar S, jeśli można. Uwielbiam Twoje projekty, ale - co jeszcze bardziej mnie cieszy - syn je uwielbia także :) Swetry obejrzał i stwierdził, że chodziłby w takim :)
    Marzenko - pozdrawiam serdecznie,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  29. W związku z tym że jestem pod wpływem działania takich a nie innych hormonów w tym momencie napiszę to co od razu przyszło mi do głowy - przytulaśne życie będzie miało to małe które się kiedyś (zapewne) między wami pojawi 😉

    OdpowiedzUsuń
  30. Idzcie i patrzcie w tym samym kierunku. A robótki cudne.

    OdpowiedzUsuń
  31. przepiękne po prostu!!!! pozdrawiam i gratuluję talentu. Pozwolę sobie maila napisać z podaniem o wzorek

    OdpowiedzUsuń
  32. CUDNE SWETERKI. Jeśli chodzi o ciągutki to też bym sobie takowe sprawiła. Poproszę o namiary, pozdrawiam serdecznie. Papa

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne swetry! Rzeczywiście, detale robią wiele. Golfy są po prostu genialne. A zdjęcia - magiczne!

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudowna sesja zdjęciowa! Swetry piękne w swej prostocie, idealnie wpasowały się w otoczenie i dopasowały do Was. Życzę Wam stu i jeszcze więcej lat razem!!! *^V^*~~~~

    OdpowiedzUsuń
  35. Ależ Wy się pięknie prezentujecie!!! Cudni młodzi ludzie w cudnych okolicznościach przyrody i jeszcze cudniejszych udziergach.... wszystko razem czarujące! Szczęścia i dużo miłości życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękna sesja, zdjęcia po prostu miód dla mych oczu. Jeśli chodzi o same sweterki.... hmmm no BOMBA po prostu nic dodać nić ująć. Kolor, wykonanie i fasony rewelacja. Doskonale rozumiem ból z męskim swetrem, sama się meczę z takim dla mojego męża. Jest ciężko, ale po ogarnięciu tematu pod szyją, powstają powolutku rękawy. Powolutku z tego samego powodu :). Zapraszam do mnie za około tydzień na Magię dziergania, mam nadzieje i że ja się pochwale efektem końcowym :).

    OdpowiedzUsuń
  37. To pierwszy sweter, którym ze względu na sportowy charakter zachwycił się mój mąż. Mam nadzieję, że mój wyjdzie chociaż w połowie tak ładnie jak Twój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy! :) Właśnie o to chodziło - by zrobić sweter w luźniejszym stylu :)

      Usuń
  38. Bardzo podobają mi się Pani swetry, ale bardzo ubolewam nad tym, że nie znam języka angielskiego i niestety nie mogę kupić Pani wzorów. A więc bardzo, bardzo uprzejmie Panią proszę, żeby Pani przetłumaczyła swoje wzory na język polski. :)
    pozdrawiam Lidia Domagalska
    ps. Mam nadzieję, że kiedyś się doczekam :)

    OdpowiedzUsuń

TEN BLOG JEST ZAMKNIĘTY. NIE ODPOWIADAM JUŻ NA ZAMIESZCZANE KOMENTARZE. POZDRAWIAM! :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.