Jak co środę - książka i obecna robótka. Zaczęłam dziś Light Trails i nową książkę: "Księżniczka z lodu". Wybraliśmy się ostatnio na rynek, w celu wypicia pysznej gorącej czekolady, a skończyło się oczywiście odwiedzinami w empiku.
Ja tym razem kupiłam sobie coś taniego, lekkiego w czytaniu - kryminał. Oj dawno żadnego nie przeczytałam, zapomniałam już jak je lubię. To moja pierwsza książka Camilli Läckberg (jak to się stało?). O tym co kupił Mateusz napiszę gdy uda mu się mnie przekonać do jej przeczytania.
Sukienka skończona, wyprana. Tylko imienia jej brak..
Pozdrawiam, Marzena.
No teraz to zanęciłaś! Chociaż kawałek mogłaś pokazać:-))) Śliczne kolory, to z Twojego farbowania?
OdpowiedzUsuńTak, tak. Dzięki. Pokazałabym gdybym tylko miała jak zrobić sobie zdjęcie. Niestety muszę czekać do soboty:)
UsuńAle to to łądne takie plątane, i włóczka i wzór ;) Co to będzie?
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą, która pisze o Księżniczce, to musi być naprawdę interesująca książka ;)
Sweterek, dałam link w poście:).
UsuńOj ,ja już jestem po jej wszystkich książkach,nie mogłam się oderwać, mnie wciągnęły bardzo.Ciekawe jak będzie z Tobą?
OdpowiedzUsuńOj zachęcasz mnie do wydawania pieniędzy na całą serię:)
UsuńOooo kolejna wkręcona w Lackberg :) ja się od nich oderwać nie mogę.
OdpowiedzUsuńA cóż to za nowy projekt, zdradź tu szybko :)
Sweterek, link w poście:). Jest tyle pochlebnych opinii o tych książkach, że już mi się podoba - a dopiero zaczęłam:)
UsuńGapa ze mnie, nie zauważyłam linka :) Sweterek bardzo fajny.
UsuńKsiążki nie czytałam, ale słuchałam :) Wciągnęła mnie na tyle, że przesłuchałam i kolejne - uwaga - trudno się oderwać! Aktualnie czytam, nie słucham, "Fabrykantkę aniołków" czyli kolejną już część!
OdpowiedzUsuńNo i wpadłam. Kogo nie pytam to twierdzi, tak jak Ty, że książki świetne. Doczekać się nie mogę wieczoru by mieć chwilę do czytania:)
UsuńO jka ja tego empiku zazdroszcze... Piekna welnka, ciekawe, co to bedzie...
OdpowiedzUsuńW poście dodałam link, sweterek z warkoczami na ramionach:)
UsuńAle się pięknie zapowiada to Twoje Light trails.... mniam! w takich kolorach jeszcze go nie było :))))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Cię książka wciągnie, ja się przez nią parę razy nie wyspałam (czytam tylko przed snem) ale to nie był czas stracony, no może moja uroda ucierpiała deczko ;)
Jeśli zarywam noc to najczęściej na kryminale. Jak już wciągnie to koniec...
UsuńDzięki Asiu!:)
Sukienka jest przesliczna. Mam nadzieję, że pokażesz ją bez drutow. Ja wzięłam się za druty (bardzo skromniutko - to moje pierwsze proby) i pewnie nigdy nie uda mi się osiągnąc takiego mistrzostwa. Ale tak mi się podobają te Twoje sukienki, sweterki na drutach, że chociaż sobie pomarzę. Pozdrawiam Hardaska
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się uda! Ja, gdy zaczynałam, tak jak Ty, marzyłam tylko. Ale jak już się w to wkręcisz to z górki:)
UsuńPozdrawiam!
Sukienkę mam nadzieję zobaczyć w pełnej krasie. nazwa nowej robótki nic mi nie mówi, ale kolorek piękny. też czytam pierwszą książke C.Lackberg.
OdpowiedzUsuńAnka
Podlinkowałam sweterek:)
UsuńW sobotę lecimy na zdjęcia sukienkowe, więc nie omieszkam się pochwalić!
wspaniała lektura :)
OdpowiedzUsuńdzięki Waszym komentarzom mam ochotę przeczytać ją zaraz, teraz, już!:)
UsuńOO chciałbym juz zobaczyc sukienke , na pewno jest sliczna. Książka fajna czytałam.:)
OdpowiedzUsuńPokażę na pewno!
UsuńWidzę, że wszystkie dziewiarki czytają C. Lackberg. Bardzo polecam!
OdpowiedzUsuńTrelis zapowiada się uroczo. Piękny kolor.
Też właśnie zauważyłam. Fajne te wspólne dzierganie i czytanie, widać z tygodnia na tydzień, że dziewczyny podpatrują co kto czyta i sięgają po to samo:)
UsuńJa również lubię kryminały - co dziwne, jak większość dziewiarek, które śledzę ;) Uwielbiam je również w formie audiobooka, zauważyłam, że w punktach kulminacyjnych, osiągam zawrotną prędkość w przerabianu oczek!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Haha, ja gdy się denerwuję jak z kimś rozmawiam i dziergam, to mam tak samo:) Właśnie mi to uświadomiłaś.
UsuńZapowiada się ciekawie, więc czekam na kolejną odsłonę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny!:)
UsuńWszyscy czytają Lackberg, chyba i ja powinnam :) Podglądałam sweterek na ravelry.Cudo. Podoba mi się Twoja włóczka.
OdpowiedzUsuńZ imionami dla projektów też mam problem :-)
OdpowiedzUsuńCL nie czytałam i poczekam, aż będzie w czarnej serii. A jeśli chodzi o wędrówki po zakupy, to też zazwyczaj kończę w Empiku. Dobrze, że już nie mam Empika blisko domu, bo zostawiałam tam za dużo, zdecydowanie za dużo kasy. Ale teraz mam co czytać :-)
Nowy projekt zapowiada się ciekawie.
Pozdrawiam
Uwielbiam Laeckberg, czytałam pasjami, niestety przeczytałam już wszystkie części serii...w dodatku zaczęłam wtedy chyba od 6. tomu.
OdpowiedzUsuń