wtorek, 3 kwietnia 2018

Lea

Niesamowite jak szybko udało mi się wydziergać projekt, nad którym myślałam tak absurdalnie długo! Po odłożeniu nieudanego projektu, który zajął mi cały styczeń i nie przyniósł nic w zamian, postanowiłam wydziergać niewielki, kobiecy sweterek, idealny do spódnicy, którą z obłędem w oczach wypatrzyłam w ulubionym sklepie (a do której, jak szalona, niemalże od razu poleciałam i dokupiłam buty:)). Czekając na pojawienie się jej na "półkach" już zaczęłam snuć plany, dobierać włóczkę, druty, ściegi. Zrobiłam wiele próbek i nabrałam niezliczoną ilość razy oczka, które po przerobieniu kilku centymetrów prułam bez żalu.
Były takie dni, że już naprawdę nieźle byłam zła na druty, na te walające się wszędzie skrawki prutej włóczki, próbki, które coś w sobie miały, ale nadal nie odpowiadały mi w stu procentach.
Ale udało się! Spojrzałam na wszystko od całkiem innej strony i ukazał się w mojej głowie wymarzony projekt.
Minęła chwila i już miałam wyliczone każde oczko i mogłam w końcu dziergać! A od nabrania oczek do ich zamknięcia minęło 12 dni!

Niemniej po wypraniu okazało się, że się rozpędziłam i musiałam (w dniu, kiedy planowaliśmy sesję:)) skrócić korpus o ponad 5 cm. Do sukienki czy spódnicy długość sweterka musi być niewielka, kończyć się trochę za talią, nie leżeć na biodrach. O taki efekt mi chodziło, więc bez marudzenia po prostu sprułam, przekładając sesję na inny, dogodny dzień.
Teraz czas na prezentację! Oto Lea, sweterek delikatny, kobiecy i romantyczny, wydziergany z myślą o tej jednej, wyjątkowej spódnicy (ale pasujący niemalże do każdej mojej sukienki), prosty i wygodny, którego jedyną, bardzo subtelną, ozdobą jest okrągły, ażurowy karczek:
 

Jestem bardzo zadowolona z doboru koloru! Może to i nieskromne, ale po prostu uwielbiam jak kolor Dancing Grass gra z barwami tych cudnych kwiatów i listków! :) Pasują do siebie idealnie. Przepadłam na rzecz sukienek i spódnic tej marki (dla zainteresowanych: Marie Zelie). Znacie mnie na tyle, by wiedzieć, że uwielbiam dziewczęce, romantyczne kroje, kolory i wzory - zwłaszcza te botaniczne!





Sweterek jest niewielki, na tyle krótki by nie psuł efektu rozkloszowanych spódnic czy sukienek, podkreślał talię i przy okazji był wygodny, nawet ubrany do spodni. 

Dziergałam z mojej własnej, ręcznie farbowanej włóczki Alpacino, w wyżej wymienionym kolorze - połączeniu beżu i bardzo spranej, jasnej zieleni. Zużyłam jej niewiele, dokładnie 1.79 motka, czyli około 720 metrów na rozmiar S. Absolutnie podtrzymuję swoje zdanie na temat tej bazy - rozkosznie miękka i delikatna, bez najmniejszego cienia podgryzania!
Wełna z alpaki niekiedy potrafiła mnie podgryzać - jestem okropnym wrażliwcem, zwłaszcza w okolicach szyi. Alpacino jest z innej planety, kto macał ten wie!:)

Lea dziergana jest od góry i bezszwowo. Umiejscowiłam niewielki pas ażuru w takim miejscu by móc nosić sweterek na gołe ciało i nie zdradzać zbyt wiele. Jednocześnie chciałam by był odrobinę kuszący, romantyczny i zdecydowanie kobiecy!

Rękawy i dół zakończyłam prostym i praktycznym podwójnym ściągaczem, dzięki czemu sweterek ładnie układa się na dole i nic nie odciąga uwagi od karczku.
Mimo chwilowego zwątpienia w wybrane przeze mnie miejsce na sesję, absolutnie nie żałuję! Zastanawiałam się jeszcze nad romantycznym, gęstym lasem, ale... ciężko o taki zaraz po ziemie:). Zdjęcia oczywiście wykonał Mateusz, który doskonale wie czego mi potrzeba. Mój wkład to jak zawsze obróbka (i pozowanie), którą absolutnie uwielbiam się bawić (nikomu nie oddam tej roboty!). Czasem tak niewiele trzeba by nadać fotografii wymarzony klimat! Mimo że nadal lubię fotografować to chyba ta część kręci mnie najbardziej.

Jestem ogromnie ciekawa co sądzicie! Lubicie takie niewielki, taliowane sweterki?

I na koniec ogłoszenie: teraz czas na testowanie! Jako że posiadam cudowną, stałą grupę testerek, nie każdy rozmiar jest "wolny", ale jeszcze mam parę wolnych miejsc! Jeśli masz ochotę na test mojego nowego projektu, proszę napisz do mnie na maila: welnianemysli@gmail.com z informacją, który rozmiar miałabyś ochotę przetestować (głównie większe rozmiary). Dziękuję!

Pozdrawiam Was serdecznie!
Marzena

46 komentarzy:

  1. Ładny kolor i pasuje do Twoich włosów! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzenko sweter jest przepiękny! A te zdjęcia ? No bajka poprostu. Nie ma jak mąż który wie co potrzeba żonie! Jeśli można zapytać, kiedy planujesz dołożenie Alpacino na półki? Może uda mi się kupić i grzecznie poczeka na ten sweter ;)
    Pozdrawiam serdecznie Wiola

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny duet. Jestem zauroczona. Szkoda że to nie moja bajka to dzierganie, bo sweterek jest mega. Zdolniacha moja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesiu, jak skończysz z egzaminami, to będzie czas na druty. Pamiętasz co mówiłaś o prowadzeniu samochodu?

      Usuń
    2. Nie da rady.Marzena daleko ,Ty jeszcze dalej to niby kto ma mnie nauczyć??no kto??

      Usuń
  4. Uroczy , delikatny sweterek .Prosty , ale dzięki ażurowi nabiera charakteru! Kolorek pasujący do wszystkiego.Lubię takie formy, pozdrawiam zaglądajaca Marzena.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny. Im in ;)
    PS. Za talię Cię znielubię na chwilę, ok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwila minęła, proszę mnie odnielubić :) I polubić swoją, absolutnie niczego sobie!

      Usuń
    2. Dłuższa chwila i polubię swoją znowu, zobaczysz :)

      Usuń
    3. Ja też zazdroszczę... Powiedz jak ci przejdzie, będziemy nie lubić na zmianę ;)

      Usuń
  6. Bardzo ładny i bardzo kobiecy. Lubię takie karczki "na okrągło". Właśnie dłubię sweterek z karczkiem tego typu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Swetrem już się zachwycałam, dzisiaj urzekł mnie kolor! Jest jednocześnie ciepły i nostalgiczny...

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno mnie nie było więc z ogromną przyjemnością czytałam poprzednie wpisy, powoli i dokładnie rozkoszując się Twoim widzeniem dziewiarskiego świat:)
    Marzenko, cóż wpadłam w taki zachwyt, że nie wiem co napisać. Nie dość, że perfekcyjnie dziergasz to jeszcze cudnie komponujesz swoje stylizacje:) Zestawienie z tąspódnicąjest olśniewające:) Jeśli masz wolny rozmiar 44 to jestem chętna:) Pozdrawiam Cię cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sweterkiem jestem zachwycona! Uwielbiam okrągłe karczki, a ten ażurek - cud, miód i orzeszki :-)
    Gdybym była większa rozmiarowo, to chyba bym się skusiła na testowanie (chociaż pewnie kolejka i tak się już ustawiła długaśna ;-) ).
    A blacha falista wymiata (jako wielbicielka złomów wszelakich nie mogłam się nie zachwycić).

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejny cudowny projekt i te zdjęcia, które są pełne magii. Uwielbiam! Wszystko - klimat całości i dbałość o detal... Gdyby nie to, że obawiam się iż moje umiejętności są zbyt małe, już bym byłą w kolejce do testowania. Tym bardziej, że rozmiar mam (niestety) słuszny - nawet nie wiem, czy uwzględniłaś zwiewne kobietki z romantyczną duszą i obwodem biustu marne 120 cm ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjny delikatny sweterek.Kolor idealny na wiosne/lato..Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny sweterek!!! Wszystko jest w nim idealnie dobrane i ażur i długość i kolor no i przede wszystkim jakość włóczki a sama właścicielka dopełnia klasycznego piękna. Nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na wzór. Pozdrawiam wełniście. Ewa Janicka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, dziękuję za przemiłe słowa! Cieszę się, że się podoba. Długość musiała być "akurat". Prułam więc, aż wydawało się, że jest zbyt mało... ale tak właśnie sukienki i spódnice lubią :)

      Usuń
  13. Marzenko jestem zauroczona. Niebanalny, bardzo kobiecy. Ślicznie. Czekam na wzór. Pozdrawiam serdecznie Emilia

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję, ze nie będę ostatnia w wyrażaniu zachwytu. Jest przepiękny! Zazdroszczę wam waszych sweterków. Wymyśl coś bardzo letniego, pliiiizzzz!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymyślę, jak przeniosę się w ciepłe kraje :D Ale mi to nie "grozi"!:)

      Usuń
  15. Marzenko - sweterek jest przepiękny!!!! Dlaczego ja jestem beztaliowcem?... Ech... Chętnie chodziłabym w takim stroju, bo zarówno spódnica jak i sweterek bardzo mi się podobają.
    Ściskam Cię mocno,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ talia jest zawsze, a na dodatek fajnie można ją podkreślić odpowiednim ubiorem! :)

      Usuń
  16. Niesamowicie dziewczęcy I wdzięczny. Email już wysłałam x pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Sweterek powala, jest absolutnie boski. Można się zakochać.
    Przecudne zdjęcia. Wyglądasz pięknie, sweterek plus ta spódnica wygląda idealnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sweterek prześliczny! Mam nadzieję, że wzór będzie też w języku polskim...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście:) Od dłuższego czasu każdy wzór w dniu publikacji jest już w dwóch językach :)

      Usuń
  19. Piękny sweterek i ażurek - cudo! Bardzo kobiecy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się, że udało mi się osiągnąć zamierzony efekt :)

      Usuń
  20. Już systematycznie zaglądam na Twojego bloga, bo piękne są Twoje prace i zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczny ten sweterek i faktycznie bardzo kobiecy! Pozdrowienia Marzenko!

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudo sweterek.Uwielbiam Twoje wzory są wspaniałe.Jesteś wspaniałą projektantką i dla wszystkich tzn.Twoje wzory są w j.polskim i za to wielki szacun.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu - dziękuję! Cieszę się, że Ci się podoba moja praca!

      Usuń
  23. Czekam na wzór, jak tylko będzie zaraz zakupię i do dzieła! Chyba zrobię wersję z krótkimi rękawkami, czyli bluzeczkę. Pozdrawiam moją nieznajomą znajomą!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lilka, ogromnie mi miło! Dziękuję! :) Myślę, że Lea idealnie nadaje się do takiej modyfikacji.
      Pozdrawiam Cię również!

      Usuń
  24. o jaki cudowny! kiedy trafi do Chmurki jako wzór? - ja już bym chciała zacząć robić :)

    OdpowiedzUsuń
  25. czy jest szansa na kupno takiego sweterka - jako, że jestem niedrucianorobna :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że się podoba, jednak nie dziergam na zamówienie :)
      Pozdrawiam!

      Usuń

TEN BLOG JEST ZAMKNIĘTY. NIE ODPOWIADAM JUŻ NA ZAMIESZCZANE KOMENTARZE. POZDRAWIAM! :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.