sobota, 15 września 2018

Lullaby Hat

Ram Pam Pam, nowa Chmurkowa włóczka, to nic innego jak grubaśny, miękki i uroczy motek stworzony po to by móc upleść sobie coś ciepłego na zimę! Upleść w błyskawicznym tempie, bo w zasadzie wystarczy jeden dzień by mieć nową czapkę... Mimo że bardzo lubię grubość fingering, to wielką frajdę sprawia mi od czasu do czasu wydzierganie czegoś w tak ekspresowym czasie, na grubiutkich drutach. Każdy rząd to niemalże kolejny centymetr robótki! Najlepszy projekt na napięty grafik :)

Gdzieś między jednym farbowaniem a drugim, sesją zdjęciową nowości, pakowaniem i ogólnym szykowaniem na Drutozlot, znalazłam dosłownie chwilkę by wydziergać uroczą i bardzo prostą czapę o nazwie Lullaby! Wybrałam klasyczne ściegi, pięknie grające z mięsistą włóczką typu singiel. Czapka jest bardzo prosta i wygodna, a co najważniejsze - nie ma szans w niej zmarznąć! Więc jeśli i Wy potrzebujecie czegoś ciepłego na chłodne wieczory to... mam dla Was niespodziankę. Wzór na Lullaby właśnie trafił do sklepiku i jest dostępny w języki polskim i angielskim za darmo! No to teraz wypada już ją pokazać, prawda? 

Lullaby Hat wydziergana z Ram Pam Pam w kolorze o tej samej nazwie:






Kolor to bardzo subtelny melanż wielu mocno rozbielonych, pastelowych kolorów - od pudrowego różu, przez brzoskwinię i żółty, po miętę i błękit. Przejścia kolorów nie są widoczne, całość delikatnie tylko mieni się kolorami.
 

Tak gruba włóczka (chunky) aż się prosi o prosty ścieg. Uwielbiam ściągacze dziergane z takich grubasków - zawsze są takie równiutkie! Wyjątkowo satysfakcjonujący widok.


Zużyłam dokładnie jeden motek Ram Pam Pam, używając drutów 6.5 mm oraz 8 mm. Stworzyłam nawet dla niej wrzosowy pompon, ale ostatecznie z niego zrezygnowałam, choć do takiego kroju i wzoru pompon nadaje się idealnie. 

Macie ochotę zrobić szybciutko jedną dla siebie? Jeśli tak, nie pozostało mi już nic innego jak zaprosić Was na Ravelry, na mój profil, do pobrania darmowej kopii wzoru - klik!

A już niedługo pochwalę się nową chustą! Do napisania!
Marzena

edit: Moi mili. Był tu kawałek o psiaczku, którego mieliśmy przez kilka dni.  Psiak ma się dobrze, ale niestety nie mógł z nami zostać, co jest dla nas niewyobrażalnie przykre i dołujące. Stąd już tego brak wpisu... Tak staram się sobie poradzić. Wybaczcie. Nie jest łatwo...

11 komentarzy:

  1. Dziękuję Marzenko za wzór na cudną czapkę o kolorze nawet nie wspomną ,bo on jest także taki mój.
    Dyzio jest uroczym szczeniaczkiem a że trochę napsoci to nic takiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, jakie piękne kolory na tych zdjęciach!Chyba skuszę się na taką czapkę, koniecznie z Ram Pam Pam :) I Dyzio przesłodki, gratuluję powiększenia rodzinki! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka szkoda, że nie macie już tego pieska :( musicie strasznie to przeżywać...

      Usuń
  3. Czapa w subtelnym kolorze jest bardzo twarzowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przykro mi tym razem, że nie wytwór Pani pracy zrobił na mnie największe wrażenie, ale przeuroczy Dyzio..... jest CUDNY !!!! i bardzo fotogeniczny, a tym razem pasujący do super czapy :) Uwielbiam Pani zdjęcia i te małe detale dodające smaczku....Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna czapka :) miałam kiedyś goldenkę i była moim najcudowniejszym psem. Niestety popularność zniszczyła tę rasę. Powodzenia z Dyziem! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dyzio wymiata 😀. Czapka przecudnej urody przydałaby się w kolorze czerwonym

    OdpowiedzUsuń
  7. Weszłam na chwilę, żeby spojrzeć jeszcze raz na opis i zdjęcia wzoru który chcę narzucić na druty spokojną wieczorną chwilą i widzę dopisek o psie. Współczuję bardzo, jak szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć:) Jestem tu nowa i Twoje udziergi są fantastyczne! Ja dopiero zaczynam. Mam na koncie tylko szaliki i chcę zrobić następny krok. Czy to będzie dobry projekt na pierwszą czapke ever? Bardzo żałuję, że zaczynam tak późno naukę na drutach (po 30...) i zapewne nigdy nie osiągnę takiego mistrzostwa. Ale lubię sam proces a gotowy wyrób to wiśenka na torcie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! To będzie idealny projekt na pierwszą czapę :) Wzór jest prosty i naprawdę błyskawicznie się ją robi.
      Nawet nie myśl, że wiek ma tu jakieś znaczenie! :) Chęci się liczą, tylko tyle. Znam kobiety zaczynające od zera w przeróżnym wieku! Grunt to nie bać się próbować :)

      Usuń
    2. Dzięki za słowa otuchy:) zaraz po świętach się za nią biorę.

      Usuń

TEN BLOG JEST ZAMKNIĘTY. NIE ODPOWIADAM JUŻ NA ZAMIESZCZANE KOMENTARZE. POZDRAWIAM! :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.