tag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post7819975835956911760..comments2023-09-24T17:58:41.069+02:00Comments on Wełniane myśli: Lizbona. PortugaliaCoś wołahttp://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-27741592118710318022019-09-18T12:22:31.043+02:002019-09-18T12:22:31.043+02:00Jeszcze nie próbowałam, na szczęście nie było na c...Jeszcze nie próbowałam, na szczęście nie było na czym. Taka wiedza jest bardzo bardzo pożyteczna. Wiem, że sodą można np. wypłukać bolące gardło albo wyszorować garnek :)Paninadpolamihttps://paninadpolami.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-84827729949265797482019-09-18T08:11:41.338+02:002019-09-18T08:11:41.338+02:00Dziękuję Ci! Wszystkie Wasze rady będę wprowadzać ...Dziękuję Ci! Wszystkie Wasze rady będę wprowadzać w życie :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-21643200194547722622019-09-18T08:11:14.808+02:002019-09-18T08:11:14.808+02:00olga myślę, że na moje wrażenia mocno wpłynęła wys...olga myślę, że na moje wrażenia mocno wpłynęła wysoka temperatura i przegrzanie, plus gigantyczna kolejka do klasztoru :) Rozmowę o historii kolonialnej odbyliśmy na południu, przy obiedzie i winie (rozprawiając tak długo, że aż jedna Brytyjka nie mogła się powstrzymać i zapytała w jakim języku rozmawiamy:)), więc pewnie dlatego nas ten pomnik nie przyciągnął :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-14295130857777764652019-09-18T08:09:02.698+02:002019-09-18T08:09:02.698+02:00Izula czyli łączy nas zachwyt nad tym miastem! :) ...Izula czyli łączy nas zachwyt nad tym miastem! :) Z pewnością było bardziej pusto w listopadzie?Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-38869650297109133882019-09-16T13:21:20.067+02:002019-09-16T13:21:20.067+02:00Bo Lisbona w listopadzie to jet to!
Mi sie zdarzy...Bo Lisbona w listopadzie to jet to! <br />Mi sie zdarzylo juz dwa razy sluzbowo, wiec czasu na zwiedzanie duzo nie mialam. Ciekawe jest to, ze wlasnie Belem w listopadowy wieczor zrobilo namnie ogromne wrazenie. W slynnej kawiarni kolejka do zniesienia, a cieple jeszcze ciastka zjedzone na skwerku z widokiem na klasztor, no cudo! Za to pomnik odkrywcow jest zawsze swietnym pretekstem do rozmow na temat historii kolonialnej.<br />Zgadzam sie, ze Lisbona jest jednym z tych miast, ktore najlepiej zwiedza sie bez planu i z duza dawka luzu.<br />U mnie jedynymi punktami planu sa odwiedziny w sklepach: ze skarpetkami (Pedemeia) i wyrobami tkanymi tradycyjnymi metodami z welny (Chi Coração). No i wloczki od Rosy (Retrosaria) tez zadluguja na swoje 5 minut;)olgahttps://www.blogger.com/profile/05170490421903803280noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-10843720738414728702019-09-16T11:03:00.192+02:002019-09-16T11:03:00.192+02:00Lizbona! Tak, tak i jeszcze raz tak! Byłam 2 lata ...Lizbona! Tak, tak i jeszcze raz tak! Byłam 2 lata temu, w listopadzie, zwiedzałam w bluzce z krótkim rękawem, i zakochałam się. Klimatyczna, niepowtarzalna. Na pewno tam wrócę, żeby poodychać klimatem tego miasta. Mieszkałam niedaleko praca de figueira, więc alfama i to jest to! Izulahttps://www.blogger.com/profile/00379071677529756091noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-35922178951863720412019-09-14T17:12:40.745+02:002019-09-14T17:12:40.745+02:00Sode oczyszczoną nie dęba Sode oczyszczoną nie dęba knittingbinaryhttps://www.blogger.com/profile/06184533498363849628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-10863277864873852042019-09-14T17:12:06.943+02:002019-09-14T17:12:06.943+02:00Hej pani nad polami, polecam so dęba plamy (jak i ...Hej pani nad polami, polecam so dęba plamy (jak i tysiące innych rzeczy). Daj znać zadziała. Mój były to był chemik i dużo rzeczy nauczyłam się przy nim jeśli chodzi o plamy i inne substancje 🤣🤣🤣knittingbinaryhttps://www.blogger.com/profile/06184533498363849628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-45482106837937841452019-09-14T11:39:25.054+02:002019-09-14T11:39:25.054+02:00Z przyjemnością obejrzałam fotografie :) Bardzo dz...Z przyjemnością obejrzałam fotografie :) Bardzo dziękuję. <br />Mam kilka wspomnień z jedynego mojego pobytu w Portugalii, choć to już dawno temu było. W Lizbonie niestety się wtedy nie zatrzymaliśmy i kiedy widzę jaka jest piękna, żal mi.<br />Zapadły mi natomiast jedyne w życiu slumsy, jakie widziałam. To było właśnie w Portugalii, gdzieś przy trasie, którą jechaliśmy autokarem. Niby szybkie mignięcie, ale poruszające. <br />Ale pamiętam też piękne krajobrazy i upał, który widać było w drżącym powietrzu.<br />Założę się, że jeśli znajdziesz się kiedyś w Barcelonie, będziesz zachwycona parkiem Guell i w ogóle wszelkimi obiektami zaprojektowanymi przez Antonio Gaudiego. Koniecznie wybierzcie się też na zwiedzanie Casa Battlo - tego się nie da opisać i zarejestrować na żadnych zdjęciach!<br />A wracając do Portugalii, czekam na kolejną porcję wrażeń :)<br /><br />Acha, jeszcze mój sposób na plamy (bo jak mniemam, szare mydło ani mydełko odplamiające z wyciągiem z galasówki nie pomagają?), ale nie wiem, czy Twoja bluzka by to przeżyła (bawełna znosi ten sposób bez szwanku): zagotować wodę w garnku, włożyć do niej poplamioną bluzkę i wlać vanish (czy jak tam się ten odplamiacz nazywa). Gotować (może być na malutkim ogniu) przez kilka minut. Można dłużej, ale podejrzewam, że jeśli miało by na plamy zadziałać, to efekt będzie widać dość szybko.<br />A sama przy najbliższej okazji wypróbuję sposób podany przez Knittingbinary, ten z sodą oczyszczoną.paninadpolamihttps://www.blogger.com/profile/15525369077382785975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-83513487666974071742019-09-14T01:43:17.385+02:002019-09-14T01:43:17.385+02:00Marzenko, jeśli chodzi o plamy...Z mojego doświadc...Marzenko, jeśli chodzi o plamy...Z mojego doświadczenia polecam wybielacz do tkanin Amway, w 100% bezpieczny, nie odbarwia kolorów, wręcz przeciwnie jeszcze je uwydatnia, więc jest uniwersalny. Trochę tego proszku trzeba rozpuścić w ciepłej wodzie i namoczyć bluzkę, nawet na całą noc, nie trzeba trzeć ani nic takiego. Jeśli rodzaj tkaniny na to pozwala, to można nawet w tym wybielaczu pogotować rzecz, ale najczęściej wystarczy wymoczenie, plama sama znika. Ja tak uratowałam wiele rzeczy, ale pewnie zależy z czego jest plama. W każdym razie polecam z czystym sumieniem bo to na pewno nie zniszczy Ci bluzki. Pozdrawiam!Lilanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-34704564638401121932019-09-13T09:47:19.724+02:002019-09-13T09:47:19.724+02:00Biorąc pod uwagę mój minimalizm, nic takiego nie p...Biorąc pod uwagę mój minimalizm, nic takiego nie przejdzie. Jetem pewna, że nie będę nosić :D :D Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-88389654244863309382019-09-13T09:43:09.586+02:002019-09-13T09:43:09.586+02:00A może jakaś aplikacja na plamy? Coś w twoim stylu...A może jakaś aplikacja na plamy? Coś w twoim stylu co by pasowało to reszty ubrańknittingbinaryhttps://www.blogger.com/profile/06184533498363849628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-53098703369661252019-09-13T08:47:00.261+02:002019-09-13T08:47:00.261+02:00Dziękuję Ci za wszystkie rady! Będę próbować, cóż ...Dziękuję Ci za wszystkie rady! Będę próbować, cóż mi pozostało? :) Farbować nie planuję, musiałabym ją przyciemnić (to raz), a ja jednak wolę jasne kolory. A po drugi nie mam już nawet gdzie ani czym tego zrobić. Nie, to odpada, ale będę robić co mogę by usunąć plamy.Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-39687726777540919542019-09-13T08:45:47.644+02:002019-09-13T08:45:47.644+02:00Myślę, że opowieść z Sintry będzie w przyszłym tyg...Myślę, że opowieść z Sintry będzie w przyszłym tygodniu :) Jest trochę do opowiedzenia!<br />Co do bluzki... niestety obie opcje odpadają :( ale będę próbować usunąć plamę. Żal mi tej bluzki strasznie.<br />Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-25161517917928712492019-09-13T08:44:23.890+02:002019-09-13T08:44:23.890+02:00Przyznam, że zaskoczyła mnie Portugalia bardzo! Ni...Przyznam, że zaskoczyła mnie Portugalia bardzo! Nigdy tam nie była, ani w Hiszpanii, wiec te "klimaty" były mi obce. Cieszę się, że miałam okazję ją zwiedzać i szczerze polecam :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-61504318172267879882019-09-13T08:42:58.620+02:002019-09-13T08:42:58.620+02:00Słyszeliśmy, że jest piękne! Zapewne nie wrócimy s...Słyszeliśmy, że jest piękne! Zapewne nie wrócimy szybko do Portugalii (za każdym razem kusi nas inny kierunek:)), ale jeśli się jednak tak złoży, to na pewno zobaczymy Porto.Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-63958850500370014552019-09-13T08:01:50.701+02:002019-09-13T08:01:50.701+02:00Następnym razem spróbujcie wybrać się do Porto. My...Następnym razem spróbujcie wybrać się do Porto. Myślę, że się nie rozczarujecie. A jakie wino...Pozdrawiam,<br />KasiaKasiniahttps://www.blogger.com/profile/16703968347924098874noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-14899946796584785462019-09-12T15:13:28.497+02:002019-09-12T15:13:28.497+02:00Nie byłam ani w Lizbonie, ani w innym miejscu w Po...Nie byłam ani w Lizbonie, ani w innym miejscu w Portugalii. Ale Twoja opowieść utwierdza mnie w przekonaniu, że najwyższy czas odwiedzić Lizbonę. Piękne wakacje, cudne przeżycia <3szara mewahttps://www.blogger.com/profile/13782838162771912729noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-46805395860874161142019-09-12T11:45:19.104+02:002019-09-12T11:45:19.104+02:00Uwielbiam, kocham Lizbonę. Nie mogę się doczekać T...Uwielbiam, kocham Lizbonę. Nie mogę się doczekać Twojej relacji z Sintry, raczej nigdy nie zapomnę pobytu tam. Dzięki za wspaniałe zdjęcia i przypomnienie mi tego cudownego miejsca w chłodny londyński poranek! A bluzkę pofarbuj albo obetnij i zrób crop-top. :)Agnieszkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-64203497360669774712019-09-11T20:35:19.838+02:002019-09-11T20:35:19.838+02:00Ale jestem pałka. Przecież to lody Kokosowe a nie ...Ale jestem pałka. Przecież to lody Kokosowe a nie mleczne. Czyli masz kokosa z węglem. Ok spróbuj tego: posyp sodą oczyszczoną, trochę wody z płynem do mycia naczyń. Tak żeby była papka ale nie za mocno Trochę wetrzyj i zostaw na godzinę Upierz na wysokiej temperaturze. Czemu trzeba to zrobić ze dwa razy. Mam nadzieję że się uda sprać. 😁knittingbinaryhttps://www.blogger.com/profile/06184533498363849628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-15267163432961561772019-09-11T18:03:23.618+02:002019-09-11T18:03:23.618+02:00Byłam W Lizbonie parę radzi i jak ty doceniam fakt...Byłam W Lizbonie parę radzi i jak ty doceniam fakt że nie jest doskonała choć niektórych może to razić. Piękne zdjęcia 😁 co do plamy to spróbuj z cytryną ale nie wiem czy pójdzie Plamy z lodów to plamy proteinowe i nie wolno ich prac w gorącej wodzie..... Bo je dosłownie gotujesz i utrwalasz. Możesz też spróbować rubbing alkohol (czysty isopropyl I woda destylowana). A może pofarbujesz bluzkę? knittingbinaryhttps://www.blogger.com/profile/06184533498363849628noreply@blogger.com