tag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post5160800820390237254..comments2023-09-24T17:58:41.069+02:00Comments on Wełniane myśli: Dzierganie po mojemu. Część 2.Coś wołahttp://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comBlogger20125tag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-27294657299779584122017-07-02T13:24:36.459+02:002017-07-02T13:24:36.459+02:00Piękne zdjęcia i wczytam się w rady :)Piękne zdjęcia i wczytam się w rady :)Anielskaanielahttps://www.blogger.com/profile/10438220852059446710noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-71827663893733928212017-06-26T11:49:21.021+02:002017-06-26T11:49:21.021+02:00No tak, powinnam się była domyślić, bardzo dziękuj...No tak, powinnam się była domyślić, bardzo dziękuję za podpowiedź :)<br />Ja takie wiszące kłębki czasem podpinam agrafką do udziergu, o ile nie są zbyt duże i ciężkie, rzecz jasna :)Nordstjernahttps://www.blogger.com/profile/07806605743516225573noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-15998583129347409092017-06-26T11:25:36.599+02:002017-06-26T11:25:36.599+02:00Tak, dzierganie dwóch rękawów z 4 motkami turlając...Tak, dzierganie dwóch rękawów z 4 motkami turlającymi się wszędzie... o nie :)<br /><br />Co do nitki przy zmianie motka - Zostawiam je najpierw luźno wiszące z lewej strony, nie ucinam zazwyczaj od razu bo przy pruciu byłby smutek. Mam wtedy uczepione dwa, trzy kłębki do swetra. Jak mi to przeszkadza to je czasem ciachnę, jak nie to dopiero po skończeniu. Tnę, wiążę, chowam :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-53059761431673981062017-06-26T11:23:38.071+02:002017-06-26T11:23:38.071+02:00Skarpety zrobiłam raz i ich nie noszę :)
Mierzenie...Skarpety zrobiłam raz i ich nie noszę :)<br />Mierzenie poprzez przykładanie przeraziło lekko moje "natręctwa" :D Myślę jednak, że odchodzi Ci mnóstwo roboty przy liczeniu i stresu przy okazji :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-37912924466653498812017-06-26T11:22:16.568+02:002017-06-26T11:22:16.568+02:00Tusiu, pomysł z mniejszymi drutami absolutnie dobr...Tusiu, pomysł z mniejszymi drutami absolutnie dobry! :) Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-24770074740396804932017-06-26T11:20:48.508+02:002017-06-26T11:20:48.508+02:00A wiesz, że ja tylko mieszanki wełniane i samą weł...A wiesz, że ja tylko mieszanki wełniane i samą wełnę przerabiam? Może to się zmieni, ufarbuję sobie jakąś bawełnę, zobaczymy:)<br />Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-80307316500247791382017-06-26T11:19:43.538+02:002017-06-26T11:19:43.538+02:00I ja małych nie unikam, ale pojawiają się dość rza...I ja małych nie unikam, ale pojawiają się dość rzadko, gdy jest potrzeba, lub mnie bardzo natchnie :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-15505143717886535262017-06-26T11:18:59.881+02:002017-06-26T11:18:59.881+02:00Rzeczywiście, zupełnie odmiennie :) Na szczęście j...Rzeczywiście, zupełnie odmiennie :) Na szczęście jedyny dobry sposób na dzierganie to ten, który nam się podoba, prawda? :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-14965559056904394242017-06-26T11:17:37.221+02:002017-06-26T11:17:37.221+02:00Super, że udało Ci się okiełznać ilość robótek:) I...Super, że udało Ci się okiełznać ilość robótek:) I że wyszło to na dobre!Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-56508632264330585052017-06-26T11:17:00.618+02:002017-06-26T11:17:00.618+02:00Też czuję, że szczęśliwie trafiają mi się całkiem ...Też czuję, że szczęśliwie trafiają mi się całkiem podobne motki:)<br />Ja za to zaczęłam od bolerka i potem już poleciały swetry, przeplatane akcesoriami (bo jakieś przecież trzeba mieć).<br />Mam takie same odczucia co do rękawów! Pozdrawiam :)Coś wołahttps://www.blogger.com/profile/14197082158816858281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-42443357957230294172017-06-23T10:59:02.023+02:002017-06-23T10:59:02.023+02:00Licznik rzędów moim przyjacielem ;-)
Mam dwa różne...Licznik rzędów moim przyjacielem ;-)<br />Mam dwa różne i jeszcze mi mało, zamierzam sobie dokupić. Zaznaczam sobie nie tylko rzędy, ale np. ilość powtórzeń wzoru i inne takie. Szkoda tylko, że liczniki są takie brzydkie :/<br />Dziergam chyba skrajnie luźno, dlatego zazwyczaj biorę druty nawet dwa rozmiary mniejsze niż przewidziane. Druty 2 mm to dla mnie normalka, a robiłam ostatnio skarpetki na 1,75 (ChG) i też bardzo mi się ten rozmiar spodobał. Angular leci na 3,00 :)<br />Rękawy robię magicloopem oba na raz, bo nie chce mi się liczyć i mierzyć. Wyjątkiem są rzeczy, które robię z dwóch nitek, bo cztery kłębki plus magicloop to już trochę zbyt wiele szczęścia ;-)<br />Teraz będę klęła w żywy kamień - w swetrze, który właśnie zyskuje zaszczytne miano UFOka, robiłam po jednym i pewnie skończy się pruciem tego, co już zrobiłam.<br />A rękawy też lubię dopasowane, ale - rękawy, a nie pachy. Raglaników przyciasnych pod pachami nie znoszę, moim zdaniem wyglądają paskudnie, to jakby wciskać się na siłę w zbyt mały rozmiar.<br />Bardzo mnie intryguje, co robisz z nitką, jeśli zmieniasz motki co parę cm? <br />Nordstjernahttps://www.blogger.com/profile/07806605743516225573noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-7851898447013102082017-06-23T10:35:40.404+02:002017-06-23T10:35:40.404+02:00Nie mieszam motków - jak wyjdą plazmy czy paski to...Nie mieszam motków - jak wyjdą plazmy czy paski to tak miało być��. Dziergam bardzo luźno, zazwyczaj muszę brać dużo cieńsze druty niż zalecane, żeby próbka dobrze wyszła. Nie liczę rzędów - przykładam jedną stronę do drugiej i porównuje czy są takie same. Rękawy też wolę dopasowane i koniecznie długie za nadgarstek. Też wolę większe formy, czapki robię jak potrzebuję, a skarpetek prawie wcale...Abo-takhttps://www.blogger.com/profile/15475042311286126503noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-61414967585708865092017-06-22T19:13:59.925+02:002017-06-22T19:13:59.925+02:00Dzięki:):):)Dzięki:):):)Tusiahttps://www.blogger.com/profile/02513075471654803360noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-53071413963280720952017-06-22T17:53:13.489+02:002017-06-22T17:53:13.489+02:00Polecam BeeCount Knitting Counter app (na Android)...Polecam BeeCount Knitting Counter app (na Android) pomaga w liczeniu:-) Przetestowana przez dziewiarki na Raverly knittingbinaryhttps://www.blogger.com/profile/06184533498363849628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-16184360669388410912017-06-22T17:34:34.607+02:002017-06-22T17:34:34.607+02:00Dzięki za te wpisy o różnych sposobach na dziergan...Dzięki za te wpisy o różnych sposobach na dzierganie:) Z zapartym tchem czytam Twoją opowieść ale również komentarze dziewiarek:) Ileż się można nauczyć:) Ja dziergam raczej luźno choć chciałabym ciut ciaśniej. W trakcie czytania komentarza Antracytowej pomyślałam, że mogę robić odwrotnie niż ona czyli zawsze dobierać druty o rozmiar mniejsze niż zalecane:) Spróbuję w nowym udziergu. Motki ręcznie barwione raczej mieszam jakoś mi to nie przeszkadza:) Rzędów nie lubię liczyć a to już mi przeszkadza:) Dlatego pomyślałam, żeby zakupić licznik rzędów i pójść w ślady Anonimowego:) Co do rękawów lubię jak Ty aby były przy ciele ale równocześnie nie uciskały nadgarstka:) No i zdecydowanie lubię duże powierzchnie:):):)<br />Pozdrawiam cieplutko:)Tusiahttps://www.blogger.com/profile/02513075471654803360noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-73930439455464831642017-06-22T08:48:46.974+02:002017-06-22T08:48:46.974+02:00Ja trochę mam podobnie do Antracytowej. Rzędów ni...Ja trochę mam podobnie do Antracytowej. Rzędów nie lubię liczyć i mierze w centymetrach. Chyba że robię coś dla projektanta i wytyczne są w rzędach, załaczam moją aplikację do mierzenia rzędów i wio Dziergam lużno ale nie luzacko i przez wiele lat robiłam na dużych drutach, najmienijsze to były druty numer 5. Lubię ręcznie farbowaną wełnę i najlepiej nie zmieniam motków bo lubię te mieszanki kolorów. W sezonie letnim dziergam dużo z bawełnu i lnu – te dwie włóczki są wdzięczne bez blokowania i nawet je możesz rozwiesić. Robię dwa rękawy jednocześnie, wykorzystując ‘magic loop’ no bo nie muszę liczyć rzędów knittingbinaryhttps://www.blogger.com/profile/06184533498363849628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-15778932795685485542017-06-21T20:41:18.705+02:002017-06-21T20:41:18.705+02:00Ciasno dziergam i w rękawach zwłaszcza daje się to...Ciasno dziergam i w rękawach zwłaszcza daje się to zauważyć, bo, jak wspomniałaś, jakoś tak te rękawy ciaśniej się dzierga. Mam problem wtedy, gdy ma być luźno, bo oczka nierówne mi wychodzą. Motków nie mieszam, a to dlatego, że nie umiem porządnie ich zmieniać przy robieniu na okrągło, zawsze to widać. <br />Liczę w rzędach czy okrążeniach, bo łatwiej mi to odtworzyć np. w drugim rękawie. No i z reguły rękawy mam dość mocno dopasowane. I lubię duże formy, ale małych nie unikam :)<br />Pozdrawiam serdecznie :) IwonaMhttps://www.blogger.com/profile/01041204684486227873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-51055241164076888282017-06-21T20:32:06.548+02:002017-06-21T20:32:06.548+02:00Czekałam na ciąg dalszy wpisu o dzierganiu ;)
Hm.....Czekałam na ciąg dalszy wpisu o dzierganiu ;)<br />Hm... u mnie prawie wszystko dokładnie odwrotnie niż u Ciebie ;) <br />Wełna mnie uczula ale jeśli już dziergam z czegoś ręcznie farbowanego (czemu prawie nikt nie farbuje bawełny, bambusa czy lnu dla alergików?!) to motki zmieniam bezproblemowo co okrążenie, tak mi łatwiej, a i mniej znać miejsce zmiany nitki. <br />Nie lubię sztywnych dzianin i małych oczek, najchętniej nie sięgałabym po druty poniżej 4 a i tak zazwyczaj dobieram większe od tych sugerowanych przez producenta włóczki, żeby dzianina była bardziej lejąca. Przecież oczka i tak się po praniu i suszeniu "w zwisie" wyrównają - tak, tak nie blokuję i nie suszę na płasko ;)<br />Wszelkie wymiary jeśli już korzystam z wzoru interesują mnie tylko i wyłącznie w centymetrach, ja już to sobie przeliczę i dopasuję pod siebie. Nienawidzę liczenia rzędów, oczek w takcie machania drutami, dlatego w swoich sweterkach staram się mieć na rękawie jakiś warkoczyk, ażurek, motyw, cokolwiek byle by rzędów nie liczyć, a jak już muszą być gładkie to co czwarte czy piąte okrążenie wrabiam w początek kawałek zwykłej białej nitki i to te nitki liczę przy robieniu drugiego rękawa. Podobnie jak u ciebie tak rękawy raczej dopasowane ale za to ściągacz luźny, taki co raczej to zapobiega wywijaku brzegu, bo nie lubię jak mnie coś uciska. <br />I tak duże formy, swetry, płaszcze, bluzki, topy, na skale masową. Chust i czapek prawie nie noszę, skarpetki wolę kupne bawełniane czy frote, więc w sweterkach się wyżywam kreatywnie ;) To sweterki u innych na blogach podziwiać najbardziej lubię (a u Ciebie poa inspieującymi sweterkami też zawsze piękne malownicze fotki)<br />PozdrawiamAntracytowahttps://www.blogger.com/profile/11046145404686216027noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-61977386524410426542017-06-21T16:23:08.942+02:002017-06-21T16:23:08.942+02:00Bardzo lubię czytać co masz do powiedzenia. Porówn...Bardzo lubię czytać co masz do powiedzenia. Porównuję twoje spostrzeżenia do moich doświadczeń. Niektóre rzeczy robię odruchowo niezdając sobie z nich sprawy. Kiedyś dziergałam po kilka rzeczy na raz. Od kiedy przeczytałam u ciebie o tym jak pilnujesz aby nie zaczynać drugiej robótki zanim skończysz pierwszą postępuję w ten sam sposób. Zazwyczaj kiedy wracałam do czegoś odłożonego kilka miesięcy wcześniej już tego nie kończyłam. Też lubię małe oczka, choć nie bardzo mi one wychodzą. No cóż, pozostaje mi w tej materi tylko więcej się starać :) Annahttps://www.blogger.com/profile/03887183297257152956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9205965351498164879.post-53231905783069640102017-06-21T15:08:52.403+02:002017-06-21T15:08:52.403+02:00To pokolei ;)
Nie mieszam motków, w ogóle, lubie ...To pokolei ;) <br />Nie mieszam motków, w ogóle, lubie te przejścia kolorstyczne i chyba miałam szczęście bo żadne nieporządane paski czy plamy mi się nie trafiły ;)<br />Nie wiem czy dziergam ciasno czy nie, wygląda to dobrze, mam odpowiedni luz żeby wbić się w oczko, moja próbka na drutach 3mm to 30oczek na 40 rzędów przy leizu fingering i dzięki temu wygodnie liczy mi sie przy tworzeniu wzoru<br />Mierze centymetrem od czasu do czasu czy wszystko się zgadza ale...licznik rzędów to mój najlepszy przyjaciel! Jeżeli z prawej jest 40 rzędów to z lewej też musi być, no nie ma innej opcji u mnie! ;)<br />Zaczęłam od czapek i kominów i mitenek, potem były swetry dla moich dzieci, teraz powstaje pierwszy dla mnie. Pokochałam dzierganie swetrów,jest to ogromne pole do popisu i puszczania wodzy wyobraźni ;)<br />Rękawy wg mnie powinny być identyczne od góry do dołu, jednak przy końcu najbardziej widać różnice ewentualne więc staram się z dobrym efektem żeby były(i są) identyczne <br />Rękawy muszą być dopasowane a przy nadgarstku lubie mieć takie lekko przyciasne ale nie uwierające, tak co by przylegały tak jak lubie.<br />To chyba tyle ;)<br />Anonymousnoreply@blogger.com